Kazik Na Żywo - Porozumienie ponad podziałami (1995)
Najlepsze polskie albumy lat dziewięćdziestątych
Najlepsze polskie albumy lat dziewięćdziestątych
Lata 90. były magicznym czasem - prezentujemy monumentalne zestawienie płyt z tego okresu, których po prostu wstyd nie znać.
Najlepsze polskie albumy lat dziewięćdziestątych »
Kazik Na Żywo - Porozumienie ponad podziałami (1995)
Jeden Litza a taka różnica jakości. Gitarzysta Acid Drinkers wprowadził rapcore'owy projekt wokalisty Kultu na całkiem nowy level (co ciekawe, Kazik miał zakusy na podebranie innego Kwasożłopa, Titusa). W porównaniu z pierwszym (niezłym przecież) albumem Kazika Na Żywo "Porozumienie ponad podziałami" niszczy energią ("Konsument", aż chce się rozwalić pokój), zapada w pamięć jednym z najbardziej znanych polskich riffów ever ("Tata dilera"), pokazuje jak bardzo sprawny słownie był Kazik ("Stałem się sprawcą zgonu taty z powodu mej dumy z brata") i uczy pokoleniowych haseł ("Zapamiętaj na zawsze - pierdol służbę wojskową"). Support przed Rage Against The Machine mówi sam za siebie. Szkoda, że dzisiaj Kazik smęci o tym jak dobrze być dziadkiem. Za tydzień "Porozumienie ponad podziałami" będzie obchodzić osiemnastkę. Ale ten czas leci.