Guernica Y Luno - Wszystkie sztandary tak mocno już zostały splamione krwią i gównem, że najwyższy czas byłoby nie mieć żadnego. Wolność. (1997)
Najlepsze polskie albumy lat dziewięćdziestątych
Najlepsze polskie albumy lat dziewięćdziestątych
Lata 90. były magicznym czasem - prezentujemy monumentalne zestawienie płyt z tego okresu, których po prostu wstyd nie znać.
Najlepsze polskie albumy lat dziewięćdziestątych »
Guernica Y Luno - Wszystkie sztandary tak mocno już zostały splamione krwią i gównem, że najwyższy czas byłoby nie mieć żadnego. Wolność. (1997)
Druga i ostatnia płyta słupskiej Guerniki Y Luno to kwintesencja anarchopunkowego buntu. Naiwna, idealistyczna, ale szczera. Fatalna jakość nagrania w niczym nie przeszkadza. Monumentalny "Hymn miłości" zawiera w sobie całe credo GYL i wszystko, o czym krzyczał wtedy punk rock - niestety, te słowa są aktualne nadal, mimo upływu lat ("Zamknijcie im mordy, nie ma innej możliwości, podwyżki, zasiłek, dużo wolnych dni od pracy, święta państwowe i święta religijne, sto kanałów w telewizji i setki rozgłośni"). Guernice w jednym z utworów dziękował zespół Włochaty. Kawałek historii polskiego punkrocka. Trzeba poznać: "Hymn miłości", "Odpowiedzialność II", "Upadła moja kultura".