Nie lubią radia... z wzajemnością
2007-05-15 14:37:12Tak jednak się nie stało. „Nie lubię radia” to prosty punk rock w dobrym wydaniu. Sposób wyrażania buntu sprzed ponad dwudziestu lat w kolejnej odsłonie. Okraszane najprostszym biciem perkusyjnym gitarowe riffy dało się już nie raz usłyszeć w dziesiątkach kapel od samego początku gatunku. Poszukujący zaskoczeń, czy nowych rozwiązań nic dla siebie na tej płycie nie znajdą.
Zagłębiając się w warstwę tekstową utworów można znaleźć sporo dystansu zespołu do swojej twórczości „Nagramy słabą płytę / I zachłyśniemy się zachwytem…”. Chęć ucieczki od codzienności sugerują słowa „To praca, dom, dziecka płacz (…) W tej monotonii przyszło trwać / Lecz my nie chcemy tacy być…”. Część liryczna płyty jednak nie odstaje od muzycznej i całość tworzy wcześniej wspomniane małe wrażenie. Polecam jedynie wytrwałym pasjonatom punk rocka.
Ocena do indeksu: dostateczny
macieck