Biografia Runkee historia, o zespole

To nowa formacja na muzycznej mapie, ale złożona z doświadczonych i docenianych muzyków. W skład formacji wchodzą: Paweł „Muzzy” Mikosz, basista, kontrabasista, kompozytor, znany ze współpracy z czołowymi muzykami polskiego bluesa i rocka, m.in. z Martyną Jakubowicz, grupą Seven B czy Easy Rider, Kuba Andrzejewski, wokalista i gitarzysta m.in. takich zespołów jak Pokój nr 3, Lucky Troubles, współpracował też z grupą Cree, Tomasz „Burza” Burzyński, uczeń legendarnego polskiego perkusisty Irka „Pióra” Nowackiego, nadawał rytm m.in. utworom Centrali 57, Wyborowej Blues czy bandu George’a Dyera, bębni też w Projekcie Volodia i w zespole The Tricky Things oraz Rafał Wasilewski, bywalec klubowych jam sessions, leader psychodelicznej formacji No Way.

Członków zespołu dzielą muzyczne rodowody i wiek, a łączy pasja do grania i miłość do rocka. Tego prawdziwego, surowego, z niepodrasowanym przez cyfrę brzmieniem, z pulsującą sekcją, gitarowymi solówkami, opowiadającego prawdziwe, czasem bolesne historie. Runkee to uciekinier. Runkee to niezgoda na świat wypełniony sztucznością i brakiem szczerości. Komputery, smartfony i wydawane przez nie dźwięki tworzą naszą rzeczywistość, a współczesna muzyka ją naśladuje. Runkee od tego ucieka, tworząc rockowe granie w najczystszej postaci. I choć mówi się, że gitara, bas i perkusja to brzmienie drugiej połowy XX wieku, a hip-hop stał się nowym rockiem, to większość z nas z nostalgią wraca do czasów, kiedy świat nie wypadł jeszcze z kolein, relacje nawiązywało się w realu, a muzykę tworzyło się przez wspólne granie na scenie, a nie w komputerze.

Runkee wracają do korzeni rocka, do wspólnego tworzenia i nagrywania w studiu, do brzmień mocnych i szorstkich. W ich muzyce słychać nawiązania do bluesa, country i grunge. Proste w formie utwory opowiadają pełne emocji historie. Interesująca barwa głosu i młoda perspektywa głównego wokalisty Kuby Andrzejewskiego nadaje dobrym, rockowym riffom nowy sznyt.