"Polskie gówno" Tymona Tymańskiego
2008-09-30 14:50:01Ryszard "Tymon" Tymański - muzyk, poeta, aktor i kompozytor - po prostu człowiek instytucja, 30 września kończy 40 lat. Podsumowaniem dorobku i jednocześnie gorzkim rozrachunkiem z polskim show businessem ma być przygotowywany przez niego musical "Polskie gówno".
Tymon zagra w filmie główną rolę i skomponuje do niego muzykę. W "Polskim gównie" będziemy również mogli zobaczyć plejadę charakterystycznych postaci rodzimego przemysłu rozrywkowego - Michała Wiśniewskiego, Marylę Rodowicz, kabaret Ani Mru Mru, Grzegorza Halamę i zespół Mitch&Mitch.
Film opowie historię zespołu "Tranzystory" z Pruszcza Gdańskiego - bandzie nieudaczników pragnących zostać królami muzyki pop. Niestety, ich kompozycje nie wytrzymują konkurencji z wykonawcami o nazwach symbolizujących aktualny stan polskiej muzyki: Zombie, B.Sexem, Trzodą czy Lachociągiem Przyjaźni. Tranzystory grają koncerty w najgorszych klubach po 100 zł, ponieważ kieruje nimi nieudolny menedżer Czesław Skandal grany przez G. Halamę. Bohaterowie filmu otrzymują jednak szansę startu w konkursie na piosenkę futbolową do Euro 2012. Ciekawostką jest, że w tym segmencie obrazu pojawią się m.in. Maciej Maleńczuk, Jacek Dehnel i Elżbieta Zapendowska.
Tymon odegra postać lidera Tranzystorów, Jerzego Bydgoszcza. Reżyserem filmu, do którego już rozpoczęły się zdjęcia, jest Grzegorz Jankowski. Film ma trafić do kin wiosną 2010 roku. Tymon zaznacza jednak, że nie będzie to pamflet wymierzone w konkretne osoby. "Polskie gówno" ma za zadanie bawić, a nie śmierdzieć, stąd scenariusz stawia bardziej na świeżość spojrzenia i lekki humor.
My życzymy Tymonowi 100 lat i sukcesu jego nowego projektu. W ramach przypomnienia - utwór jednego ze świetnych zespołów, które sygnował swoim nazwiskiem.
Kury - Jesienna deprecha
(JUR)