Coma - Popołudnia bezkarnie cytrynowe
Najgorsze wersy polskich piosenek
Najgorsze wersy polskich piosenek
Czasami lepiej jest słuchać muzyki nie rozumiejąc tekstu...
Najgorsze wersy polskich piosenek »
Coma - Popołudnia bezkarnie cytrynowe
Bezkarne żółte południe oddycham przytomnie, przeważnie pijemy wódkę przy stole w ogrodzie, niestraszne kosmiczne dziury i groźba wieczności, to zabawne jak nic nie znaczyłby świat bez miłości. Nie wiem komu i jak podziękować za los co nasycić się dał współistnieniem przez nasz podwójny czas