Zakończył się trzydniowy maraton z polską piosenką
2008-06-16 12:43:11Po trzech festiwalowych dniach z polską piosenką w Opolu nasuwa się pytanie, komu potrzebny jest KFPP w Opolu? Odpowiedz jest prosta, tego wydarzenia potrzebuje Telewizja Polska i z pewnością miasto Opole! Widzowie przed telewizorami wybrali Festiwal w Opolu, bo spodziewali się czegoś nowego i na wysokim poziomie, bo przez lata popularne Opole przyzwyczaiło ich do tego! Tymczasem tegoroczne święto piosenki w mieście nad Odrą wypadło słabo! Nie będziemy przywoływać pomyłki z Kasią Cerekwicką, choć z drugiej strony trudno o tym nie mówić! Telewizja na żywo rządzi się swoimi prawami, ale patrząc obiektywnie, takie błędy, nie powinny się zdarzać!
Oprócz nagrody jury i Superpremiery w postaci popularnej statuetki „Karolinki", którą za utwór „Bóg wie gdzie" otrzymała formacja Zakopower, nagroda publiczności przypadła zespołowi „Leszcze" za lakoniczną, aczkolwiek łatwo wpadającą w ucho kompozycję „Tak się bawi nasza klasa". Pierwszy dzień oprócz skandalu w konkursie premier przyniósł również udany recital Maryli Rodowicz! Ciekawe i chyba lepsze od samych premierowych utworów były wstawki prowadzących Andrzeja Sikorowskiego (Pod Budą) i Grzegorza Turnała. Naszym zdaniem dobrze wypadły tegoroczne debiuty, gdzie główną nagrodę zdobył Jerzy Grzechnik, który wykonał utwór „Nie ma jak u mamy" z repertuaru Wojciecha Młynarskiego.
W drugim dniu, widzowie przed telewizorami i opolska publiczność mieli okazję podziwiać
konkurs Superjedynek, a także recital zespołu Bajm! Superjedynka w kategorii płyta roku trafiła w ręce zespołu Feel, za debiutanta roku uznano Natalię Lesz, artystką roku została Doda, a najlepsza polską grupą - Feel. Przebojem roku został utwór „Nie kłam, że mnie kochasz" w wykonaniu Eweliny Flinty i Łukasza Zagrobelnego, natomiast super występem ochrzczono koncert zespołu Feel.
Festiwal zakończył recital Ryszarda Rynkowskiego i podsumowujący 45 lat festiwalu koncert "Dobre, bo (O)Polskie". Nagrodą Grand Prix 45.KFPP w Opolu uhonorowano Wojciecha Młynarskiego!
(RZ)