Muzyk pisze do polityka, czyli Kukiz kontra Ziobro
2008-09-18 13:57:42W liście, który opublikowany został w „Dzienniku" Paweł Kukiz zarzuca ówczesnemu ministrowi sprawiedliwości, że to właśnie po aferze związanej z doktorem G i sławetnych słowach spadła ilość przeszczepów w Polsce. „Pan jest prawnikiem, więc powinien Pan znać pojęcie związku przyczynowo-skutkowego" dodaje na łamach gazety muzyk. Kukiz przywołuje sytuację swojej 8 letniej córki, która przeszła przeczep nerki. Jak podkreśla lider Piersi udało się zdążyć z przeszczepem.- „Na szczęście, bo tuż przed Pańską słynną wypowiedzią"....
Minister Ziobro przytaczając dane o transplantacjach w Polsce na łamach „Dziennika" odpowiada; „wyraźny spadek tej liczby nastąpił już rok przed moją i szefa CBA konferencją prasową. W 2006 roku wykonano o 143 przeszczepy mniej niż w 2005. Po konferencji dotyczącej kardiochirurga - wbrew wielokrotnym medialnym doniesieniom, które mogły wprowadzić w błąd również Pana - nie zmalała liczba przeszczepów serca."
Tak sobie myślę
Trudno jest zabierać głos i stanowisko w niejasnych dla zwykłego „szaraka" politycznych przepychankach. Daleki jestem od potępiania kogokolwiek, jeżeli nie została udowodniona mu wina. Daleki również jestem od akceptowania łapówkarstwa. W Polsce w dalszym ciągu jest przyzwolenie na dawanie prezentów. Pytanie tylko, co jest łapówką, a co nią nie jest. Pawła Kukiza rozumiem, bo każdy, albo prawie każdy rodzic walczy o dobro swojego dziecka. Zresztą polska służba zdrowia i to co się w niej dzieje w ostatnich latach przekracza wszelkie granice... O moralności nawet nie ma co wspominać!
Listy ukazały się w "Dzienniku "
Radzik