Aktualności - Muzyka

Ludzie hip-hopu o sprawie Peji

2009-09-17 13:06:59

Sprawa pobicia nastoletniego fana podczas sobotniego koncertu Peji w Zielonej Górze wywołała spory odzew także w świecie polskiego hip-hopu. Na ten temat wypowiedzieli się m.in. Liroy, Żurom i Kaczor.

Warto zwrócić uwagę na to, że raperzy przeważnie trzymają stronę Peji. Oto ich oświadczenia:

 Liroy: Przy całej nagonce na Peję w dniu dzisiejszym nikt nie dostrzegł, że równie odpowiedzialnym za całą tą sytuację jest sam poszkodowany! Do dziś nie rozumiem po co ludzie przychodzą na koncerty artystów, których nie lubią, tylko po to aby okazać swój brak szacunku. W tym wypadku otrzymał dokładnie to samo od innych. Trzeba być idiotą bez wyobraźni żeby doprowadzić do takiej prowokacji. Agresja została nagrodzona agresją - tak się właśnie dzieje kiedy ludzie zamiast mózgu mają trociny. Koleś jest prowokatorem a robi się w tej chwili z niego wielką ofiarę. Ofiarą by był kiedy nie byłby prowokatorem całego tego zamieszania. Pamiętajcie - agresja zawsze wróci do Ciebie!

Żurom: Uważam, że winni są obaj. Poszkodowany "fan" nie powinien prowokować rapera oraz sam Peja, który jest doświadczonym artystą scenicznym i widok zwykłego "fucka" nie powinien robić na nim wrażenia. Mógł kolesia ośmieszyć w kulturalny sposób a nie wzburzać tłum przekleństwami w kierunku winowajcy. Mogło się to zakończyć tragicznie i dzisiaj ludzie nosiliby czarne kokardki. Najgorsze, że cierpi na tym kultura Hip Hop'u i ludzie patrząc na zachowanie poznańskiego rapera mają tą muzykę za chamsko-chuligańską. Peja jest dorosłym facetem i powinien przewidzieć konsekwencje wybuchu swojej agresji. Koleś miał 15 lat i na pewno nie zdawał sobie sprawy z tego co robi. Peja jest dla wielu idolem, wzorem do naśladowania i nie powinien tak się zachowywać. Rozumiem jego zdenerwowanie, ale są pewne granice. Uważam też, że największą winą powinien zostać obarczony organizator i zatrudniona ochrona. To oni powinni zareagować jak najszybciej, widząc co dzieje się na scenie. Najlepiej byłoby gdyby obaj (Peja i "fan") teraz się dogadali i zapomnieli o sprawie, bo jak za to się weźmie prokuratura i policja, to nic dobrego im nie wróży...

Kaczor: Jeśli doprowadzimy do sytuacji w której tzw. "fani" będą mogli na naszych koncertach bezkarnie nas obrażać, to za chwile granie koncertów dla prawdziwych fanów stanie się zupełnym bezsensem. Jeśli ten chłopak na koncercie Peji miał odwagę pokazywać środkowy palec podczas występu to powinien również mieć odwagę ponieść tego konsekwencje. Cały szum wokół tej sytuacji jest dla mnie zupełnie niezrozumiały, "poszkodowany" jest sam sobie winny i myślę że środowisko hip hopowe zgodzi się z tym, że obecność takich ludzi na koncertach jest niepotrzebna i to tego typu zachowania prowokują agresje - zarówno ze strony występującego artysty jak i jego fanów, którzy przyszli się bawić przy jego muzyce. Jeśli Rychu poniesie z tego powodu jakiekolwiek konsekwencje prawne damy dowód temu że wolność słowa w tym kraju to nic nie warty slogan...

JUR

Słowa kluczowe: rychu peja liroy żurom kaczor oświadczenie koncert zielona góra winobranie pobicie
Artyści
Komentarze
Redakcja dlaStudenta.pl nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi Internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treści zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwie lub naruszające zasady współżycia społecznego.
  • Zasady SLU!!! [0]
    Zaraza
    2012-03-18 10:40:22
    Moim zdaniem to ten 15latek zasluzyl na pozadny wpierdol!! Nie potrzebnie tam przychodzil. Gdyby sie nie rzucal to by nie nalapal! Bardzo dobrze bardzo. Brawo Rysiu!!! Kurestwo trzeba tepic jeszcze wiekszym kurestwem.
  • Pobicie na koncercie Peji [0]
    GalAnonim
    2009-09-17 20:33:26
    Moim zdaniem wypadek podczas Winobrania był zupełnie nie potrzebny . Osobiście uważam ,ze poszkodowany nie powinien prowokować agresywnych zachowań na koncercie oraz jestem pewien ,że znał muzykę poznańskiego rapera oraz jego pochodzenie a także temperament ,pojawiając się w takim miejscu jakim była zielonogórska scena estradowa mógł przewidzieć czym może skutkować takie postępowanie . Z drugiej strony szala odpowiedzialności ciąży także na samym Peji ponieważ raper powinien być świadomy swojego autorytetu jaki zbudował wśród młodych ludzi w czasie swojej twórczości muzycznej a zwłaszcza w ostatnim ,bardzo owocnym okresie swojej kariery kiedy to pojawiły się takie płyty jak Szacunek Ludzi Ulicy czy Styl Życia G’N.OJ.A .Jako doświadczony jak sam się określa śpiewak estradowy powinien być świadomy jaką reakcje wśród fanów może wywołać jego nawoływanie do brutalnego zachowania . Uważam także ,że część sobotniego pasztetu należy sie także służbom ochrony za zbyt późną reakcję podczas zdarzenia na imprezie. Nie mniej jednak autorytet Peji oraz jego przyszłość stają teraz pod znakiem zapytania . Myślę ,że wizerunek rapera nie ucierpiał by jeśli muzyk rozwiązał by ten problem w inny sposób ,dobrze mu znanym np. odpowiadając na zaczepki freestyle’m ,a wręcz przeciwnie zyskał by na tym on sam oraz fani, jak i cała reszta zgromadzonych na koncercie .
Zobacz także
Polecamy
fot. materiały prasowe
Peter Hook zagra przeboje Joy Division i New Order we Wrocławiu Wrocław

Koncert odbędzie się 15 listopada 2018 w Zaklętych Rewirach.

Plastic
Plastic przedstawia nowy album "Space" [WIDEO]

23 kwietnia 2021 ukazał się czwarty album studyjny duetu. Plastic powraca do swoich korzeni!

Zobacz również
Ostatnio dodane
Popularne
U2 w Polsce!
U2 w Polsce!

W 2009 roku rusza trasa koncertowa promująca najnowszy album grupy. Chorzów znalazł się na liście dziesięciu europejskich miast, w których zespół na żywo zaprezentuje nowe utwory.

Peja "Na serio"
Peja "Na serio"

Peja ujawnił szczegóły swojego najnowszego albumu, który ukaże się w sklepach 17 września. Na albumie "Na serio" znajdzie się 19 utworów.

Hity na Czasie 2008
Hity na Czasie 2008

Na sklepowe półki trafiła składanka "Hity na Czasie 2008" czyli zapowiedź tego co czeka na fanów eskowych hitów w ramach letniej trasy!