Imany zapowiada album "Voodoo Cello". Posłuchajcie "Wonderful Life" [WIDEO]
2021-05-10 10:30:18Imany wraca z nowym albumem pt. "Voodoo Cello", w skład którego wchodzi kilkanaście coverów znanych przebojów, zaśpiewanych, zaaranżowanych, zarejestrowanych i wyprodukowanych osobiście przez artystkę. Towarzyszy jej zespół składający się jedynie z 8 wiolonczelistów. W tych niesamowitych wersjach usłyszymy m.in. Wonderful Life, The A Team czy Like a Prayer. Premiera już 3 września 2021 roku, ale już teraz możecie posłuchać piosenki Wonderful Life!
O albumie "Voodoo Cello"
Jak dotąd nikt nie nagrał albumu na osiem wiolonczel i jeden wokal. Czy to tylko kaprys? Bynajmniej. Smyki urzekły Imany już przed dziesięciu laty, gdy po raz pierwszy usłyszała Vitamin String Quartet w fantastycznych wykonaniach utworów innych artystów. Uznała, że do stworzenia jej najnowszego albumu w zupełności wystarczą wiolonczele z prostym akompaniamentem wokalnym. Artystka ma za sobą wiele projektów i tras koncertowych, w międzyczasie została matką i dowiedziała się, czym jest wypalenie.
Dlatego zwolniła tępa i, odpoczywając, stworzyła zupełnie nowy projekt. Osiem wiolonczel daje ogrom możliwości brzmieniowych – od basów po wioliny. „Czasami ma się wrażenie, że to nie smyki, tylko instrumenty dęte albo gitary elektryczne... Grają, jakby były nawiedzone”. W swoich coverach Imany zaczarowała ten fascynujący i niedoceniany instrument, jakby odprawiła nad nimi voodoo. A ponieważ uwielbia brzmienie „Voodoo Child” Hendrixa, zatytułowała swój album „Voodoo Cello”.
Czterdziestoletnia Imany jest pewniejsza swoich sił i gotowa podjąć ryzyko. - Udało mi się połączyć macierzyństwo z pracą zawodową, więc nie poddam się zwątpieniu. Przyjmuję święty kobiecy ogień nie po to by dominować, lecz aby pokazać, że jest siłą, z którą trzeba się liczyć. A liczy się to, co ma sens. Nie ma takiej rzeczy, której kobieta nie mogłaby zrobić - komentuje wokalistka. Potwierdza to album Voodoo Cello: muzyczna podróż z udziałem ośmiu wiolonczelistów, zaśpiewana, zaaranżowana, zarejestrowana i wyprodukowana osobiście przez Imany – kobietę, która wszystko zawdzięcza własnej pracy. - To był szalony projekt! Nagrywanie ośmiu identycznych instrumentów to proces bardzo złożony i trudny technicznie - przyznaje Imany.
Jakie są piosenki na płycie?
Na płycie znalazły się utwory klasyczne, które zachwyciły artystkę przed laty, oraz takie, które zdobyły jej serce niedawno. - Żeby cover był dobry, trzeba go posiąść jak swój własny utwór. Zaczynając pracę nad piosenką, śpiewam ją i gram na gitarze. Znajduję tonację, która mi odpowiada, zmieniam tempo i… słucham tekstu. Nie śpiewam słów, w które nie wierzę - mówi Imany. W tym procesie zdarza się jej „pogłębiać” piosenki lekkie lub rozjaśniać utwory mroczniejsze i bardziej melancholijne. Magia powstaje wtedy, gdy starannie dopracowany utwór zaczyna wydawać się spontaniczny, bezpośredni i surowy, jednak nie popada w szorstkość. Jest jak naturalny kryształ, nie wymagający polerowania. Z tych składników powstaje brzmienie, które budzi radość, dotyka nas lub zaskakuje. Bezwiednie zaczynamy tańczyć, lub odpływamy w marzenia na jawie…
Trasa koncertowa w Polsce
Wydaniu płyty będzie towarzyszyła trasa koncertowa obejmująca 5 polskich miast. W październiku Imany zagra we Wrocławiu, Poznaniu, Warszawie, Gdańsku i Krakowie.
Tymczasem, singiel „Wonderful Life” promujący album podbija polskie listy przebojów. Posłuchajcie!
MD/ip
zdjęcie: IMANY© , fot. Eugenio Recuenco