Beats of freedom - dokument o muzyce w PRL

Już niedługo będziemy mogli zobaczyć film obrazujący polską scenę muzyczną w czasach PRL. Dokument "Beats of freedom" po raz pierwszy zostanie pokazany na tegorocznym Heineken Open'er Festival.

Trzy dekady to spory kawał czasu, jednak autorzy zrobili wszystko, aby jak najlepiej odzwierciedlić ówczesne przemiany społeczne i kulturalne oraz pokazać ogromny wpływ muzyki na młodzież. Film zaczyna się od relacji z przełomowego wówczas wydarzenia, jakim był koncert The Rolling Stones i biegnie przez tak ważne momenty jak rozwój radiowej Trójki, boom polskiego rocka (powstanie zespołów Perfect, Maanam, Republika, Brygada Kryzys, Dezerter) po festiwal w Jarocinie - wszystko to umiejscowione w kryzysowej rzeczywistości lat komuny.

W "Beats of freedom" pojawiają się wypowiedzi artystów aktywnych w tamtych latach, ale i dzisiaj - Wojciecha Waglewskiego, Muńka Staszczyka, Grabaża, Tomka Lipińskiego, Kory i Lecha Janerki. Oprócz nich sporo do powiedzenia będą mieli ludzie związani z muzyką jak Marek Niedźwiedzki czy Kamil Sipowicz. Innymi atrakcjami filmu są wideoblog Krzysztofa Skiby, fragmenty audycji "Zapraszamy do Trójki" i wywiady z przedstawicieli ówczesnej władzy i opozycji.

Film w reżyserii Leszka Gnoińskiego i Wojciecha Słoty po raz pierwszy zaprezentowano w Stoczni Gdańskiej podczas obchodów dwudziestolecia wolnych wyborów. Całość swoją premierę będzie miała w Gdyni w trakcie Open'era. "Beats of freedom" wejdzie również do kin.

Już teraz zobacz fragmenty "Beats of freedom"!

(JUR)