Biografia Toxic Bonkers historia, o zespole

Toxic Bonkers założyli w 1993 roku Marcin Klimaszewski (Klimer) i Konrad Sobierajski (Sobieraj). Po pewnych przetasowaniach mocny skłąd stworzyli Klimer, Sobieraj, Dżuma na basie i Majowy na wokalu. W tym składzie w 1994 nagrali demo, gdzie zarejestrowali jedne z pierwszych kawałków takich jak "Nazi fuckers", "Apatia" czy "Kłamstwa w imię boga". Materiał sprzedał się w ogromnej ilości jak na demo 4000 egzemplarzy. Duża sprzedaż i zainteresowanie zespołem zaowocowało mnóstwem koncertów, wywiadów i recenzji, co jeszcze bardziej przyczyniło się do rozpropagowania zespołu. Przez dwa lata Toxic Bonkers dawało się poznać na europejskiej scenie, a w 1996 przyszła pora na zmianę na posadzie basisty, Dżumę zastąpił Grelka (wtedy jeszcze jako Młody z racji wieku). W tym składzie zespół nagrywa pierwszy LP "If The Dead Could Talk" wydany przez włoskie S.O.A. Records w 1997 roku. Nagrali zupełnie nowe utwory takie jak "Goodness Destroyed", "Black Punx" czy "XXI Wiek". Polskiego wydania podjęła się wytwórnia Pop Noise z Łodzi. Płytka sprzedała się w podobnym nakładzie jak "Demo", co pozwoliło Toxic Bonkers zaistnieć w sieciach wysyłkowej sprzedaży na całym świecie oraz pojawić się na składankach polskich i zagranicznych. Krótko po nagraniu zespół postanowił zmienić wokalistę; na miejsce Majowego przyszedł Grabarz, by nadać muzyce zespołu bardziej grindowy charakter swoim growlem. W składzie: Klimer, Sobieraj, Grelka, Grabarz nagrano materiał na kolejny LP "Blindess", na którym oprócz kilku nowych utworów znalazły się kawałki znane z "Demo" w nowych, brutalniejszych wersjach i tak 17 cząstek znanych pod szyldem "Blindess" ujrzało światło dzienne w 2000 roku. "Rzeź dla niewinnych uszu, uczta dla smakoszy" - pod takim hasłem reklamowym płyta pojawiła się w wytwórni Nikt Nic Nie Wie. Krótko przed wydaniem płyty członkowie rozmawiali o konieczności pojawienia się drugiej gitary w zespole, by wzbogacić muzykę Toxic Bonkers i tak dołączył do składu Rafał Przybylak (Mumin), ambitny i wyrosły z tradycji metalowych gitarzysta (wcześniej grał w zespole Dysforia). Był to kolejny krok w rozwoju zespołu. W 2000 roku niedługo po wydaniu "Blindness" po długiej i ciężkiej chorobie odszedł od nas Sobieraj, jeden z założycieli i dusza zespołu. To wydarzenie rzuciło cień na dalsze losy Toxic Bonkers i bardzo mocno odbiło się na zespole, w tym czasie Klimer, największy przyjaciel Konrada rozważał nawet rozwiązanie grupy. Po wielu refleksjach i wspólnych wzmaganiach udało się jednak przezwyciężyć problemy i wrócić na porzuconą na czarną chwilę drogę. Po perturbacjach przyszeł czas, by znaleźć gitarzystę na miejsce nieodżałowanego Sobieraja i wybór padł na młodego adepta gitarowego, zreszta ucznia Mumina - Bartka Wojtysiaka (Sme). To wydarzenie wprowadziło ożywczy powiew świeżości w szeregi zespołu i dało siłę do dalszej pracy. Niestety nadal nie wszystko układało się poprawnie i Grabarz zrezygnował z posady wokalisty, co rozbiło na jakiś czas prace nad kolejnym albumem. W 2002 roku po odejściu Grabarza na horyzoncie pojawił się młody (17-letni) Kuba Ziomkowski (qboot) i po kilku próbach zasilił szeregi Toxic Bonkers. W tym składzie zespół ostro pracował nad nowym materiałem, częściowo napisanym jeszcze za życia Sobieraja. I 10 utworów zostało zarejestrowanych w kwietniu 2003 roku w studio PJ Reda Records. Grupa dawała pojedyńcze koncerty w kraju, by na jesieni 2003 wyruszyć w trasę w tuzami goregrindu, Dead Infection i deathmetalowym Abysal na 10-cio koncertową trasę pod szyldem Grind Tour De Pologne III. Ciepłe przyjęcie "nowego" Toxic Bonkers zaowocowało kolejnymi koncertami w kraju i za granicą. Późną wiosną 2004 zespół dotarł z materiałem do wytwórni Selfmadegod Records z Białej Podlaskiej i już po wakacjach, 11 września 2004 pojawiła się płyta "Seeds of Cruelty", która sporo namieszała w polskim jak i europejskim światku muzycznym. Płyta była także sukcesem jeśli chodzi o ilość sprzedanych płyt, kilka tysięcy egzemplarzy zadziwiło samą wytwórnię. Szum i zamieszanie wokół zepso0łu, masa recenzji i wywiadów zaowocowało wieloma koncertami, m.in. duży festiwal Metal Heads' Mission na Ukrainie w sierpniu 2004 i 2005 roku, Massa Brutto Fest w Mińsku na Białorusi, koncerty w Rosji, na Ukrainie, w Czechach oraz na festiwalach takich jak Merciless East w Chełmie w połowie 2004 roku i Hellfest w Lesznie w pierwszym kwartale 2005. Tuż po wydaniu "S.O.C.", we wrzesniu 2004 zespół ruszył w trase po Polsce u boku Traumy i Mess Age, o której stało się głośno z tego powodu, że skończyła się po trzech koncertach z powodu kompletnej indolencji organizacyjnej organizatora, co odbiło sie echem w światku muzycznym. Także zestaw kapel u boku których Toxic Bonkers miało okazję wystąpić rozszerzyło się o m.in. Pungent Stench, Frontside, rzeczoną Traumę czy samo Napalm Death! Pierwsza połowa 2006 upłynęła po znakiem ciężkiej pracy nad nowym materiałem, przecinanej kilkunastoma koncertami m.in. z Parricide z Chełma, czołówką polskiego death grindu. W wakacje 2006 udało się Toxic Bonkers zawitać na jeden z najlepszych w Europie festiwal grindcore'owy, jakim jest czeski Obscene Extreme Festival w Trutnov oraz na dużym polskim Hunterfeście w Szczytnie dla przynajmniej pięciotysięcznej publiczności. Po 10 latach w zespole, basista Wojtek "Grelka" Grelewski musiał opuścić zespół z różnych przyczyn. Na szczęście niedługo po tym pojawił się Veedmo - młody (22 lata, jak qboot), ambitny muzyk, wcześniej udzielający się w Obstrukcji Obsługi, łódzkiej kapeli punkowej. Obecnie zespół jest po nagraniu czwartego LP roboczo nazwanego "Anti-Violence", na który składa się 10 utworów, będących miksem Heath metalu grindcore'a hardcore'a i który wychodzi 21 maja 2007 w Selfmadegod Records. W maju 2007 po kilku rozmowach i wspólnych próbach do zespołu ponownie dołączył Wojtek "Grelka" Grelewski, tym razem będzie obsługiwał sampler i wspomagał qboota wokalnie, więc obecnie Toxic Bonkers to 6 osób.