Firma PKN Tekst piosenki, słowa, teledysk, karaoke
Utwór "PKN" z albumu "Pierwszy nielegal" (Firma). Przeczytaj tekst piosenki. Zobacz teledysk i karaoke. Oceń utwór muzyczny.
Tekst piosenki
To co teraz słyszysz
właśnie coś znaczy.
Że według tych samych teorii
dorastają małolaci.
Ja chce się wzbogacić
ale stylu nie utracić.
Idę do przodu co raz to nowe kawałki.
Bo nigdy nie dostosuje stylu pod zarobki
tak jak robią to pedały typu Norbi.
Chociaż w tym tygodniu
nie minąłem się z zyskiem.
To ostatni sos spłaciłem ziomkowi na wypiske.
I chociaż w mojej głowie ciągle ostry chaos
To wiele rzeczy się już poukładało.
Bo z małolatów porządni ludzie wyrastają.
Razem się trzymają na przyszłość plany układają.
Dobrze chłopaki mi się z wami żyje
ale tego nie kryje że jest mi brak
tych którzy wyglądają z za krat.
Czekałeś na pierwszy krakowski nielegal, dostałeś.
DMF przesłuchałeś. Nie zrozumiałeś przecież to proste
jeden jest w porządku drugi schodzi na manowce.
Ten kto sprytnie rozumuje ten wymaganiom sprosta.
To rzecz prosta, choć nie zawsze do wykonania.
O tym jak jest wypowiadam kolejne zdania.
Nie dopuszczam załamania psychicznego
nierealnego podejścia do świata codziennego.
Więc jak spada gwiazda życzeń nie wypowiadam.
Czasem się zamyśle to odmulić się staram.
Jaram skuna z ziomkami, niestety nie z Kalim.
I jeszcze raz choć pewnie nie wiesz jak wygląda moja twarz
zważ na to jak się zachowujesz,
komu towar dilujesz, kto ciebie szanuje i kogo ty szanuejsz.
Bo ja dla społeczniaków jak człowiek dwie twarze.
Na mojej własnej skali zwarte sprawy zważe.
Oby nie że ziomkowi się naraże.
Wystarczą pewne słowa, nie potrzebne tatuaże.
By utrwalić to co zauważę w sobie
pomimo spraw które mam na głowie.
Bo to Kraków i rap ze Śródmieścia.
To niestracone pokolenie
choć wybrało odurzenie.
Dobrego hajsu rozkminienie
nie frajerskie pomówienie.
Bo w sytuacjach o których ciągle jest mowa
staram się zawsze elegancko zachować.
Nie chowam tego co mi nie pasuje.
Rap komponuje, zdarzenia relacjonuje
ale tylko te nie które i z nich płynące wnioski.
Nowe nagrania Firma przedstawia.
I choć nie tak jak Kali ciesze się wolnością
jak na razie z fartem i jak zawsze z godnością.
Chciwością się nie charakteryzuje.
Choć pieniądze lubię i zarabiam jak umiem.
Dzięki temu rozumiem jak ciężko jest się ustawić.
Nie przytyrać przypału i o sos się nie martwić.
I cieszę się z zarobków tak jak z listu z kryminału.
Od ziomków którym czas biegnie bardzo pomału.
Naglę się okazuje przerzucili kogoś na lipa.
Już typowa wieść uderza braci ekipa.
Nie o mitach lecz o faktach słowach z Krakowa.
Od nowa milczenia zmowa lecz przekaz wysyła
i zdarzeń relacje niedokładnie kto co i gdzie
lecz ogólne racje.
Bo to Kraków i rap ze Śródmieścia
chłopaki oczekują wejścia
nie jeden post z przejściach.
Nasze postawy niezmienne tak jak
jebać policje mówię codziennie.