Firma Kombinacje Tekst piosenki, słowa, teledysk, karaoke

" Ryzykuje gdy kombinuje
nie tylko wtedy gdy skuna potrzebuje
jak tlenu
wiem , ze na dwoch uda sie jednemu
spytasz mnie dlaczego
spojrz na monte kolego
widzisz tego i drugiego
dla mnie nic nowego
moze dla goscia innego , nie kumatego
nie wiedzacego jak kombinowac
jak klusowac , moj przypadek to rabowac
skrupuly z litoscia pochowac
caly czas polowac
turysto przed nami nie uda ci sie schowac
portfela to mnie smieszy , rozwesela
gdy stajesz przy Popku , Zizim , Pomidorze
my cie kupimy ty krzykniesz o boze
i wiedz nic ci wtedy nie pomoze
kombinatorze bez licencji
ryzykujac bedzie ci potrzebny iloraz inteligencji
plus zebranych referencji potem woz albo przewoz


REFREN POPEK

" Razem z ekipa z Firmy na kombinacji drodze
nagrywam kawalki , zarabiam pieniadze
( 2 razy )

POMIDOR

" Popek to moj brat
kombinujemy od wielu lat
wybilismy sie w swiat
7 lat temu do was przyjechalem
dobrych chlopakow od razu zapoznalem
hajs napierdalalem kilka strzalow z Gutkiem mialem
gdy Tadek z Kalim zapodaje upijam piekne panie
ewakuacja za moment przytrafi sie niezbyt przyjemna sytuacja
lamusom zbedna konfrontacja
w moich piesciach aktywacja
dla nich degradacja
racja , buzka peka jak pistacja
ewakuacja , ewakuacja .."

TADEK


" Zarabiam sos na kombinacji drodze
jak z kims robie interes to wspolnika nie zawodze
teraz po drodze
odwiedze jeszcze pare miejscowek
dzisiaj ostra balanga skombinowac trza jarunek
lecz frajerstwo kombinuje patrzy jak by cie oszukac
wiec nie nalezy byle komu ufac
teraz nastukac sie chce w dobrych przyjaciol gronie
pamietaj bys kombinujac zawsze byl po tej dobrej stronie
wstaje rano mysle co by dzisiaj zrobic
moze uda mi sie dzisiaj jakis hajs zarobic
tego co wykombinuje nikt nie przewidzi
posluchajcie malolata co z policji szydzi
opisuje w rymach co na codzien widzi "

TADEK REFREN

" Razem z ekipa z Firmy na kombinacji drodze
nagrywam kawalki , zarabiam pieniadze
razem z ekipa z Firmy na kombinacji drodze
nagrywam kawalki , ziomkow nie zawodze "

BOSKI ROMAN

" Najebka , palonko i szybko sie zmienia
stan mojego zarobienia
pozstaje gruba penga do kupienia
Boski nie penia
i wyrusza na wozki
tlok jeden na drugim jak na talezu kluski
stoi spoleczniaczka wielka dama
nie wie , ze zaraz bedzie wyjebana
brat zaslania , biore sie do kitrania
poszlo wysiadka ona nawet nie swiadoma
, ze padla i w mym reku jest moja mamona
jak sie dowie to chyba jebnie zgona
w Krakowie , nieznajomy niech sie pilnuje czlowiek
zarobiony spuszcza sen z powiek
a dziesiony to tez sposob na zarobek
jakis parobek w tlocznym autobusie
penge ma na wierzchu ulegam pokusie "

POPEK

" Na wsiadce pojawiam sie i znikam
odbiram dere , florianska pomykam
Pomidora spotykam
ma opuchniete rece bo zlapal jakis przypal
jakis buc go przylypal
ale buce wiedza to sami
, ze po akcji z nami trudno zbierac zeby zlamanymi palcami "

BOSKI ROMAN

" Zgrzesze zeby hajc dobry weszedl
rozumiesz ta depesze
dobrze sie czuje z keszem
dorobie sobie no i wtedy mam na ruchy
w 144 sa dobre wypuchy
jebac policyjne grupy
utrudnia to artyzmem swym Andzrzej Mleczko
plakaty sa wszedzie , wyluzuj Jedrek deczko
elektryczna pizda sie zjarzy
oburzenie na twarzy
kreci afere no a przypal wiadomo czasem sie stanie
cztery chuje w dupe wam jak na Dobermnaie
spoleczniacy , a poza tym
mozna poderwac towar cycaty
zajarac jakies wariaty
nigdy za kraty , nigdy za kraty
gdzie , co i jak kazdy z nas tu obcina
KRK 2001 hardcore dolina . "