Zmarł jeden z pionierów polskiego rapu
2009-03-02 10:00:53Tragiczna wiadomość dla sympatyków polskiego hip-hopu: jeden z prekursorów gatunku w naszym kraju, Grzegorz "Bolec" Borek nie żyje. Muzyk miał 38 lat.
Wiadomość o śmierci Bolca została oficjalnie potwierdzona przez rodzinę zmarłego. Nie wiadomo jeszcze, jaka była przyczyna zgonu artysty.
Bolec rozpoczynał swoją karierę muzyczną jako perkusista w Homo Twist u boku Macieja Maleńczuka. Potem występował jeszcze w formacji Dynamind. Pierwsze solowe wydawnictwo muzyka zatytułowane "Żeby było miło" jest uznawane za jeden z pierwszych polskich hiphopowych albumów. Ostatnio Bolec był zaangażowany w produkcję krążka Tewu, gdzie pojawił się gościnnie w utworze "Agresja 2".
Raper był znany nie tylko ze swojej działalności muzycznej. Wystąpił m.in. w filmach "Poniedziałek" i "Wtorek" w reżyserii Witolda Adamka. Na swoim koncie miał również role w takich serialach jak "Pitbull" czy "Sex FM".