Wielki powrót Skalpela!

Dobra wiadomość dla wszystkich, którzy daliby się "pokroić" za dobrą muzykę w wersji live. Tegoroczny line-up krakowskiego festiwalu Sacrum Profanum poszerzony został o znakomity duet kompozytorsko-producencki – Skalpel. Zaplanowany na 15. września koncert cieszy tym bardziej, że stanowić będzie powrót grupy po dłuższej nieobecności.

W ostatnich latach uwaga twórców Skalpela - Igora Pudło i Marcina Cichego skupiona była na działaniach solowych (Igor Boxx, 365breaks). Ich wspólny występ na festiwalu będzie okazją, by przypomnieć publiczności, że to właśnie duet związany z legendarną londyńską oficyną Ninja Tune zrewolucjonizował podejście do rodzimej tradycji jazzu i szeroko rozumianej muzyki współczesnej. Jak zapowiadają Marcin i Igor, inspiracją dla muzyki, którą będziemy mogli usłyszeć podczas koncertu w Krakowie, a także na planowanej wspólnej płycie, jest twórczość Krzysztofa Pendereckiego, Henryka Mikołaja Góreckiego, Wojciecha Kilara i Witolda Lutosławskiego. Na krakowskiej scenie muzyków wspierać będzie Kronos Quartet oraz koledzy z wytwórni Ninja Tune.

Współpracę rozpoczęli w 1998 roku. Wydane trzy lata później demo zatytułowane Polish Jazz zwróciło uwagę legendarnej brytyjskiej wytwórni Ninja Tune, która chętnie przyjęła muzyków pod swoje skrzydła. Twórczość Skalpela, choć na wskroś nowoczesna, czerpie pełnymi garściami z dziedzictwa polskiego i zagranicznego jazzu. Właściwe Igorowi Pudło i Marcinowi Cichemu zamiłowanie do eksperymentów, kazało łączyć tradycyjny jazz z muzyką klubową, hip-hopem oraz nową elektroniką. Innowacyjne podejście, wnoszące sporo świeżości do wymienionych wyżej gatunków, przyniosło zespołowi sławę i międzynarodowe uznanie – entuzjastyczne recenzje w “DJ Magazine” i “Q“, paszport “Polityki” oraz nominację do BBC – Gilles Peterson Worldwide Music Awards 2004 (obok takich sław jak Björk, N.E.R.D czy Roni Size), by wymienić tylko niektóre pozycje z długiej listy trofeów zespołu.

www.isound.pl
www.sacrumprofanum.com
www.facebook.com/pages/Skalpel/48174451115

ip/fot. Bartosz Hołoszkiewicz