Wielki koncert Kory w Sali Kongresowej

Kora to pierwsza dama polskiego rocka. Charyzmatyczna, awangardowa, zjawiskowa wokalistka, która od debiutu w latach 70. stała się jedną z najważniejszych postaci krajowej sceny muzycznej i pozostaje na szczycie po dziś dzień.

Autorka niezapomnianych tekstów, które weszły do kanonu języka polskiego. Dzięki niej Maanam stał się głosem pokolenia lat 70. i 80. Ma na koncie kilka milionów sprzedanych płyt, tysiące koncertów w kraju i za granicą oraz cały przekrój muzycznych nagród i wyróżnień. Nic dziwnego, wszak każda płyta, czy to nagrana z Maanamem, czy solowa, to kopalnia wielkich przebojów. Już 8 grudnia w warszawskiej Sali Kongresowej Kora zaprezentuje publiczności swoje solowe utwory oraz największe hity Maanamu, takie jak "Boskie Buenos", "Karuzela Marzeń", "Oddech Szczura", "Kocham Cię, Kochanie Moje", "Szał Niebieskich Ciał", "Lucciola", "Lipstick on The Glass", "Róża", czy "Bez Ciebie Umieram".

Kora z zespołem Maanam zadebiutowała w 1976 roku i od początku zjednała do siebie publiczność swoim mocnym głosem, odważnymi tekstami utworów i przebojowym zachowaniem. Opolski koncert w 1980 roku otworzył jej drzwi do wielkiej kariery – artystka stała się w mgnieniu oka wielką gwiazdą i głosem młodego, żyjącego w czasach PRL, pokolenia. W 1984 roku komunistyczne władze nałożyły na grupę półtoraroczny zakaz obecności w mediach za odmowę występu na zjeździe partii socjalistycznych w Pałacu Kultury i Nauki. To jednak nie osłabiło popularności Maanamu. Przeciwnie – dzięki takiej postawie zyskali jeszcze więcej w oczach swoich fanów. W latach 80. Kora z Maanamem grała blisko 200 koncertów rocznie, zarówno w kraju jak i na Zachodzie. W tym czasie grupa sprzedała kilka milionów albumów oraz podpisała, jako pierwsza w historii polskiej sceny muzycznej, kontrakt ze światową wytwórnią RCA oraz wydała trzy płyty na europejskich rynkach. Wielka sława oraz intensywna praca spowodowały, że przemęczona życiem w ciągłym biegu Kora w 1986 roku rozwiązała Maanam.

Na przełomie lat 80. i 90. Kora powróciła do pracy - na rynku ukazały się jej dwa albumy solowe – nagrany wspólnie z zespołem Pudelsi krążek "Bella pupa" oraz "Ja Pana w podróż zabiorę" do tekstów Kabaretu Starszych Panów. Obie uważane są za jedne z najciekawszych, awangardowych pozycji tych dwóch dekad.

W listopadzie 1991 roku Maanam w wielkim stylu powrócił z albumem "Derwisz i Anioł" i tym samym zapoczątkował się kolejny okres wielkich sukcesów grupy na czele z charyzmatyczną wokalistką. Tryumfalny come back kontynuowały następne krążki – liryczna "Róża" i "Łóżko".

W 2003 roku Kora wydała swój kolejny solowy longplay "Kora Ola Ola!", który razem z promującą go trasą koncertową w latynoskich klimatach, stał się wielkim artystycznym i komercyjnym sukcesem.

Po zawieszeniu działalności Maanamu w grudniu 2008 roku artystka zaczęła występować pod szyldem Kora, mimo że początkowo skład zespołu nie uległ zmianie. Na koncertach wokalistka prezentowała zarówno utwory Maanamu oraz swoje solowe utwory. W 2011 roku w sprzedaży pojawił się album "Ping Pong", który był pierwszym solowym albumem w karierze Kory z całkowicie premierowym repertuarem. W tym samym roku artystka obchodziła 35-lecie pracy artystycznej – z tej okazji wystąpiła m.in. na festiwalu TOPtrendy. Podczas gali została uhonorowana trzema wyjątkowymi nagrodami. Prezydent Miasta Sopotu wręczył artystce Bursztynowego Słowika, Prezes SAWP, Ryszard Poznakowski – nagrodę specjalną dla KORY – Pierwszej Damy Rocka, a TV POLSAT – statuetkę TOPtrendy, dziękując za prawdziwość, wzruszenia i lekcję życia przekazywaną w utworach. Jednak najważniejszą nagrodę w tym roku przyznał jej sam Prezydent RP – Krzyż Oficerski Orderu Odrodzenia Polski za zasługi dla kultury polskiej oraz wielkie osiągnięcia w twórczości artystycznej.

Już 8 grudnia na Wielkim Koncercie w Sali Kongresowej Kora wraz z zespołem zaprezentuje największe utwory z ponad 30-letniej historii Maanamu oraz bogaty zbiór swoich solowych piosenek.

Kora – 8 grudnia 2013, Warszawa, Sala Kongresowa

ip