Toten Hosen podbili Polskę
2010-10-11 20:16:06„Sieben fuhrn nach Wrocław, einer fuhr nach Köln” – śpiewał podczas
wrocławskiego koncertu Toten Hosen – Campino w utworze „Zehn Kleine Jagermeister”.
Warto dodać, że klub Kultowa pękał w szwach podczas występu grupy z
Dusseldorfu, a większość publiczności stanowili sąsiedzi z zachodu, którzy do
miasta nad Odrą mają dość blisko.
Wiele kapel o bardzo różnym rodowodzie może pozazdrościć popularnym DTH
scenicznego animuszu i energii, która w niedzielę (10.10) byłaby w stanie
wysadzić nawet najgrubszy mur. Na słowa uznania zasługuje również niezwykły
kontakt z publicznością. Otwartość legendy punk rocka tłumaczy niesamowite
zjawisko jakim są wierni fani. Właśnie oni stworzyli świetny spektakl, gdzie dźwięki
wyzwalały mnóstwo pozytywnej wariacji.
Warto dodać, że podobnie było podczas
koncertów w innych polskich miastach – Gdańsku, Poznaniu, Krakowie czy
Warszawie. Z pewnością każdy kto wybrał się na koncert Totenów powinien dostać
to czego oczekiwał! Było znakomicie wykonane „Steh auf, wenn du am Boden bist”,
z polskim akcentem „Zamrożonej wyborowej”. Porażało "Hier Kommst Alex", „Wunsch Dir Was”
czy „Disco in Moskau”. Nie zabrakło również największego chyba przeboju grupy –
„Alles aus Liebie”.
Światowa trasa „Shall und Rauch” w Polsce
wypadła celująco. Oby więcej takich koncertów, oby więcej zespołów miało takich
fanów i oby Toten Hosen w miarę szybko powrócili do Polski, bo są przykładem
kapeli kompletnej.
Fot: Radosław Ząb