"The Tower" LUNY podbija światowe playlisty! [WIDEO]
2024-02-02 12:05:13Marzenia LUNY na wyciągnięcie ręki. Jej eurowizyjna propozycja skradła serca słuchaczy na całym świecie, czego dowodem są playlisty Spotify New Music Friday w aż 18 krajach!
Zobacz też: nita kandydatką na Eurowizję 2024! Artystka przedstawia singiel "Thunder" [AUDIO].
"The Tower" na Eurowizję 2024?
Premierowy singiel LUNY „The Tower”, który jest jej propozycją na konkurs Eurowizji 2024, już został zauważony i doceniony na świecie. Piosenka trafiła na playlisty New Music Friday w 18 krajach oraz na okładkę jej polskigo wydania m.in. Włochy, Grecja, Chiny i Indie.
Jestem ogromnie wzruszona i wdzięczna! Trudno opisać mi radość, którą teraz czuję! Niech niesie się ona dalej razem z mocą i duchem wolności „The Tower”
- komentuje artystka.
W premierowym tygodniu Luna wystąpił na żywo w programie Dzień Dobry TVN.
„The Tower” to manifest wolności i siły. Wyjście z mroku i ciemności. Porzucenie więzów, blokad, ograniczeń, negatywnych schematów i relacji. Zburzenie wieży i wyjście na świat. To uświadomienie sobie własnej siły, pełni i tego, że ograniczenia są naszym tworem. Wieża to miejsce czy też stan, który budujemy my sami. I’m the one who built the tower.
– opowiada Luna.
Poprzedni rok był dla artystki czasem przemiany. Po mrocznym i dusznym albumie „Nocne zmory”, błądzeniu w metaforycznej ciemności, Luna dociera do granicy światła i powoli przechodzi na jasną stronę księżyca. Czujemy to zarówno w nowej odsłonie wizerunkowej, jak i w warstwie muzycznej. Jest jaśniej, cieplej i bardziej radośnie. Więcej żywych, dynamicznych beatów! Luna zachwyca się światłem i życiem. Odtąd chce tańczyć i wirować, aż do utraty zmysłów.
Luna rozpoczęła także współpracę z producentami z UK i Szwecji. Pisała piosenki dla siebie, ale także dla artystów zagranicznych. Jej „Subterranean” nagrane dla DJ Miss Monique ma już ponad 2,2 miliona odtworzeni i nie schodzi ze streamingowych playlist.
Piosenka „The Tower” powstała w UK we współpracy z Fyfe oraz Maxem Cooke specjalnie na Eurowizję! Artystka od lat marzyła o wzięciu udziału w konkursie, a wiatr zmian spowodował, że w tym roku już nic nie mogło jej powstrzymać!
Premierze towarzyszyło „secret party” w warszawskim klubie SPATiF, gdzie goście mogli przedpremierowo posłuchać piosenki, spotkać się z Luną i wspólnie obejrzeć klip. W teledysku zobaczymy sporo znanych twarzy. Zdjęcia powstawały zaś w klimatycznych przestrzeniach Pałacu Kultury i Nauki.
Symboliczna gra w szachy w klipie odzwierciedla relacje, które utrzymuję w życiu, a pojawiający się przeciwnicy reprezentują różne sfery mojego życia i walkę, która się w nich rozgrywa. Wymiana zdań, spojrzeń, przekraczanie granic. Na pojedynku staje z różnymi osobami, bratem, chłopakiem, przyjaciółką, a także z samą sobą. Ostateczna i najważniejsza gra jednak odbywa się w mojej głowie. Widząc siebie z przyszłości muszę wygrać z samą sobą. Bo wolność najbardziej zależna jest od nas samych. Sami tworzymy własny świat. I’m the one who holds the power!
– opowiada nam Luna.
Mam nadzieję, że ten utwór zapali nas wszystkich do walki o samych siebie, własną wolność, miłość i poczucie wartości. O bycie w pełni sobą, bez granic
– dodaje artystka i zaprasza do trzymania kciuków za spełnienie jej marzenia.
LUNA - The Tower
ip
fot. materiały prasowe