Pobujajmy się w Bielawie

Popularne „regałowisko" w Bielawie to od kilku lat największe wydarzenie letniego sezonu muzycznego w Polsce! Tegoroczna, X odsłona „regałów" zapowiada się niezwykle ciekawie, bowiem do malowniczo położonej Bielawy zjadą światowe gwiazdy bujanych dźwięków!

Dziś Reggae Dub Festiwal to jedno z największych przedsięwzięć na polskim podwórku muzyki reggae, ale warto podkreślić, że na takie miano organizatorzy ciężko pracowali przez blisko 10 lat! Bardzo dobrze pamiętam pierwszą, debiutancką edycję tej imprezy, kiedy na Ośrodku Sudety występowały formacje Habakuk, Bakshish czy Jafia Namuel.

Był 1999 rok i pod koniec sierpnia w okolice Gór Sowich zjeżdżali najwytrwalsi reggaemaniacy! Warte podkreślenia jest to, że przez wiele lat wstęp na teren festiwalu był bezpłatny. Oczywiście każdorazowo, niosło to ze sobą wiele negatywnych zdarzeń, ale trzeba otwarcie powiedzieć, że z roku na rok było lepiej! Myślę, że już trzecia lub czwarta edycja bielawskiego festiwalu była zauważona i uznawana, nie tylko przez środowisko muzyczne, ale co najważniejsze przez miłośników pro-jamajskich dźwięków, nie tylko w polskim wydaniu. Pojawiały się ciekawe i nieistniejące już projekty jak m.in. Reggae Inna Polish Stylee czyli Muniek Staszczyk i muzycy Habakuka czy Tumbao! Poza tym te „dziewicze" edycje „regałów" były dużą zachętą, bowiem na scenie grały m.in. niemiecka Yellow Umbrella, Polemic czy brytyjska legenda dubu, Zion Train.

Oprócz szeroko pojmowanej muzyki reggae, która niewątpliwie była i jest na „regałowisku" motywem przewodnim, u podnóża Gór Sowich rozbrzmiewały również inne gatunki, bowiem występowały formacje Strachy Na Lachy, Hurt czy T.Love. Niektórzy mówili, że to nie pasuje i tak nie wolno, ale patrząc z perspektywy czasu było to ubarwieniem i otworzeniem się tej imprezy na ciekawych artystów grających inną muzykę! Absolutnymi gwiazdami Reggae dub Festivalu, które zgromadziły blisko 10 tysięczną publiczność byli Gentleman i The Far East Band, Dubians czy Skatalites.

W roku ubiegłym na „regałach" niestety tłumów nie było i to z całą pewnością osłabiło trochę IX edycję tej kultowej imprezy! Po ogłoszonym line up- ie tegorocznego RDF można zatem się spodziewać tłumów. Wszystko za sprawą takich tuzów reggae jak Getto Triest, Junior Reid, Luciano, Aswad czy Stephen Marley. Myślę, że dzięki takim artystom, „regały" w Bielawie wrócą do łask fanów tej muzyki. Wysoko zawieszona poprzeczka X edycji, skłania do refleksji i mierzi ciekawość, co wymyślą organizatorzy za 12 miesięcy...

Do zobaczenia w Bielawie! 22-23 sierpnia

Radosław Ząb