Nie żyje założyciel legendarnego zespołu [WIDEO]

Nie żyje Robert "Bob" Burns, jeden z założycieli i perkusista kapeli Lynyrd Skynyrd. Zginął w wypadku samochodowym. Miał 64 lata.

Robert "Bob" Burns zginął 3 kwietnia, w wypadku samochodowym. Jego auto zjechało z drogi i uderzyło w skrzynkę na listy oraz drzewo. Jak informuje policja, muzyk nie zapiął pasów bezpieczeństwa.

"Bob" był jednym z założycieli kapeli Lynyrd Skynyrd. Do grupy dołączył w 1964 roku, a opuścił ją dekadę później. Z Lynyrd Skynyrd wydał debiutancki krążek pt. "Pronounced 'Lĕh-'nérd 'Skin-'nérd" z 1973 roku oraz płytę "Second Helping". To właśnie z tego muzycznego wydawnictwa pochodzi hit zespołu pt. "Sweet Home Alabama".

Trzy lata po tym, jak "Bob" opuścił Lynyrd Skynyrd, w katastrofie lotniczej zginął wokalista i autor tekstów - Ronnie van Zant, gitarzysta Steve Gaines oraz wokalistka Cassie Gaines. Pozostali członkowie kapeli zostali poważnie ranni. Po tym wydarzeniu grupa została rozwiązana. W 1987 roku Lynyrd Skynyrd reaktywowali się.

EW