Najważniejsze albumy muzyczne wydane we wrześniu 2021
Wielki powrót Imagine Dragons, The Vaccines i Hansa Zimmera
2021-10-11 00:00:10Cały muzyczny świat stanął na pauzę w czasie pandemii. Wielu muzyków byli zmuszeni zawiesić swoją działalność na nieokreślony czas. To był czas na refleksję i zastanawiania się nad tym, w którym kierunku iść dalej. Sięganie pamięcią w przeszłość oraz dostrzeganie piękna w tym wszystkim, co mieliśmy do tego momentu — chyba każdy z nas tak miał. Jednak życie powoli powraca i uczymy się cieszyć i żyć pełnią swoich możliwości. Stęsknieni za publicznością i zainspirowani nowymi pomysłami artyści mieli czas by owocnie popracować i stworzyć wspaniałe prace, w których wydali z siebie naprawdę dużo. Wynikami tego są na przykład eksperymentowanie ze stylem, genialne pozaziemskie soundtracki do filmu oraz potężne osobiste płyty.
The Vaccines — Back in Love City
Odważni i głośni The Vaccines wrócili z nowym koncepcyjnym brzmieniem. Mocny i nieoczekiwany powrót The Vaccines z piątym albumem studyjnym "Back in Love City" jest pełen zaraźliwej power-popowej energii oraz eksperymentów – zarówno muzycznych, jak i wizualnych, co stanowi świetny dodatek do wcześniejszego repertuaru indie-rockowego zespołu. Londyńskim rockmanom udało się nie odejść od swojego stylu, ale brzmieć świeżo i ciekawie.
Album został wydany 10 września 2021 przez AWAL za pośrednictwem Sony Music i zawiera 13 utworów, z których singli "Headphones Baby", utwór tytułowy, "Alone Star", "El Paso" i "Jump Off the Top" zostały wydane przed albumem. Całe wydawnictwo jest dosłownie przesiąknięte klimatem dystopii i gier wideo. Ta koncepcja sprawdza się wszędzie: od nazwy fikcyjnej metropolii "City of Love” do dźwięków z gier wideo na muzycznym płótnie narracji. Echa, eksplozje, rozmycia i skowyty obfitują.
Zespół The Vaccines, który istnieje od ponad dziesięciu lat, udowodnił swoim fanom, że wciąż jest we wspaniałej formie i wciąż pełen pomysłów, inwencji i – co najważniejsze – talentu do pisania świetnych piosenek, których chce się słuchać na okrągło.
Hans Zimmer — Dune
Kultowy niemiecki kompozytor Hans Zimmer wydał album z muzyką do filmu "Diuna" w reżyserii Denisa Villeneuve'a. Premiera filmu w Polsce się odbędzie dopiero 22 października, natomiast muzykę do filmu już można wysłuchać na YouTubie. Muzyka Zimmera jest miksem symfonicznych podróży i rdzennych dźwięków, która wywoła ciarki i jest równorzędnym bohaterem filmu.
Denis Villeneuve powiedział, że powieść Franka Herberta, na podstawie której powstał film "Diuna" była jedną z ulubionych książek Zimmera w czasach młodzieńczych i że nie był w stanie odmówić propozycji komponowania muzyki do ekranizacji.
Sam kompozytor mówi, że muzycy musieli się nauczyć grać na swoich instrumentach w nowy sposób, aby muzyka przypominała pozaziemskie melodie. W utworach także rozbrzmiewają kobiece głosy, których właścicielki musiały się nauczyć wymyślonego języka. Główny cel został osiągnięty — muzyka brzmi tak, niby pochodzi z innego świata.
Kompozytor na tyle zaangażował się w pisanie muzyki do widowiska, że wydał trzy albumy z utworami – The Dune Sketchbook (Music from the Soundtrack), Dune (Original Motion Picture Soundtrack) oraz The Art and Soul of Dune. Dwa z nich można już w całości wysłuchać na YouTubie, natomiast trzeci pojawi się 22 października.
Imagine Dragons — Mercury — Act I
Kolejną wielką wyczekiwaną pracą jest piąty album Imagine Dragons. Album został wyprodukowany przez Ricka Rubina i ukazał się 3 września 2021 roku. Uczciwa i wzruszająca, czasem tragiczna i ciężka praca zespołu w dużym stopniu należy do lidera zespołu – Dana Reynoldsa. Solista zmagał się z kryzysem małżeńskim, stracił przyjaciół z powodu ich uzależnienia od narkotyków, a jego szwagierka zmarła na raka. Swoimi tekstami o stracie, własnej walce i samotności artysta przenosi jakość kolektywu na nowy, bardziej osobisty, ale jednocześnie bardziej świadomy poziom.
Spędziliśmy ostatnie trzy lata, pracując nad tą płytą. Życie było nadzwyczajnie trudne dla wszystkich na całym świecie. My wszyscy czuliśmy tę samotność. My wszyscy czuliśmy solidarność. Wszyscy czuliśmy strach. Ten album ma być źródłem szczęścia – napisał zespół na swoim profilu w Instagramie.
Album Mercury — "Act I" jest dynamiczny, potężny, przejmujący i wybuchowy, i chociaż ma dużo ciemnych odcieni, daje słuchaczom dużo wsparcia i nadziei.
Wera Rasniuk
fot. instagram.com/imaginedragons/?hl=ru
Źródło: popmatters.com; theyoungfolks.com; thecity.m24.ru