Muzyka pod choinkę
2007-12-18 10:39:34Co roku zadajemy sobie, to samo pytanie. Jaki prezent Bożonarodzeniowy mamy podarować ukochanej osobie. Najlepiej gdyby nasz upominek był subtelny i odzwierciedlał osobowość naszego adresata. Istotnym faktem jest dostępność naszego prezentu, ponieważ w masie obowiązków ciężko jest znaleźć nawet odrobinę czasu. I najważniejsze: niewygórowana cena.
Podsumowując życzenia co, do idealnego podarunku, proponuję tego roku pod choinkę album z niezapomnianymi muzycznymi chwilami. Na pewno każdy z nas ma melodie, które towarzyszyły mu w ważnych momentach jego życia. Utwory, które przypominają nam pierwszą randkę, pierwsze spotkanie, sukcesy w życiu zawodowym, zmiękczą serca największego twardziela. Najważniejszy w tym prezencie jest wywiad środowiskowy, bo bez wiedzy o osobie, której robimy niespodziankę, nasz prezent będzie miał tylko pospolity wyraz. Są osoby, które przy dźwiękach „Purple rain" Princa zatopią się w niebie przeszłości a mogą się znaleźć fani Osbourna, którzy swoje świetlne czasy kojarzą właśnie z jego twórczością.
Cała zabawa polega na tym, aby sprawić przyjemność drugiej osobie. Radzę nie wymuszać na innych swojej fascynacji jakimś rodzajem muzycznym, co do którego gusta adresata upominku mówią wyraźne NIE!
Gdy nie potrafimy zidentyfikować całego, ulubionego albumu, skupmy się na konkretnym kawałku. Jak już odnajdziemy na sklepowym regale płytę z tymże utworem i zabierzemy ją do domu, miłym zabiegiem jest podkreślenie utworu przez umieszczenie jakiejś notki. Jedno zdanie na okładce zmieni płytę z muzyką w maszynę czasu, która cofnie w najdalsze zakątki serc naszych najbliższych.
Mateusz Kalista