Koncert Maty na Lotnisku Bemowo w Warszawie [Relacja]

2 października odbył się jedne z największych koncertów 2021 roku. Występ polskiego rapera Maty na Lotnisku Bemowo w Warszawie obejrzało na żywo około 40 tys. osób, sprawiając, że było to jedno z ważniejszych imprez związanych z tym gatunkiem muzycznym odbijającym krajowe playlisty. Co dokładnie wydarzyło się podczas koncertu Maty?

Zobacz też: "Szmata", czyli nowy singiel Maty zapowiadający płytę "Młody Matczak" [WIDEO]

Koncert Maty promujący płytę "Młody Matczak"

Występ Maty na Lotnisku Bemowo to, jak zapowiadali organizatorzy, było pierwszym tego typu wydarzeniem organizowanym na tak dużą skalę bezpośrednio związanym z polskim hip-hopem. Nie bez przyczyny odbyło się ono na tak największej otwartej przestrzeni w Warszawie, gdzie we wcześniejszych latach mogliśmy usłyszeć Madonnę, AC/DC, czy też Michaela Jacksona. 2 października tę scenę podbił Mata, który podczas tego ogromnego koncertu promował swój najnowszy album "Młody Matczak", mający premierę jedynie dzień wcześniej przed samym wydarzeniem. Warto także zauważyć, że krążek zdobył status podwójnej platynowej płyty już w samym preorderze, a utwory ją promujące zostały wyświetlone w dziesiątki milionów razy. Nic więc dziwnego, że około 40 tys. fanów pragnęło wziąć udział w tym szczególnym koncercie.

Przebieg koncertu Maty na Lotnisku Bemowo w Warszawie

Chociaż koncert rozpoczął się dopiero o godzinie 20:00, to pierwsi fani mieli okazję wejść na teren lotniska od 14:00, gdzie zostały przygotowane dla nich specjalne atrakcje przez organizatorów. W zależności od zakupionego biletu widzowie mieli możliwość stania na przestrzeni przed samą sceną lub na trybunach znajdujących się po jej bokach. Sam koncert rozpoczął się pierwszą piosenką z albumu Maty - "IKEA". Po zapaleniu wszystkich świateł mogliśmy zauważyć rapera stojącym na specjalnym rusztowaniu zbudowanym na scenie, które miało imitować pokoje. Już od samego początku można było zobaczyć, na jaką skalę tworzone jest całe wydarzenie, oprócz bardzo dobrego nagłośnienia całym terenie koncertu, mogliśmy zauważyć również imponujące efekty świetlne, czy też animacje na ekranach głównej sceny. Artyście na scenie towarzyszyli dodatkowo tancerze, którzy podczas pierwszego utworu wcielili się w rolę sąsiadów Maty.

Goście specjalni podczas koncertu Maty w Warszawie

"Blok" to drugi utwór, jakie zaprezentował artysta na scenie razem z osobami wchodzącymi w skład GOMBAO 33. Wykonawcy utworu pojawili się z głównym artystom na specjalnie stworzonej instalacji, śpiewając utwór o organizowanych przez nich domówkach. Podczas całego koncertu Mata występował na scenie z wieloma gośćmi specjalnymi. Tuż po piosenkach "SKUTE BOBO", czy też dobrze wszystkim znanych "Schodkach" pojawił się pierwszy z nich - White 2115, który nie tylko zaśpiewał z Matą kawałek "La la la (oh oh)", ale także jeden ze swoich największych hitów "California". W kolejnych częściach koncertu mogliśmy zauważyć na scenie, takie gwiazdy polskiego rapu, jak: Quebonafide, czy Malika Montanę, którzy wspólnie zaśpiewali utwór "Papuga", Young Leosię oraz członków SBM Maffija w tym m.in. Janka Rapowanie, a także Janusza Walczuka. Wszystko to było wielkim zaskoczeniem dla fanów, którzy zjawili się w sobotę na lotnisku. Chociaż wcześniej została podana informacja na temat możliwości wystąpienia gości, nikt dokładnie nie wiedział, kogo będą mogli zobaczyć podczas wydarzenia. 

"Patokreacja", "Kiss cam", czy też "Gombao33"

Sam koncert oprócz energicznej części, podczas której ludzie skakali na siebie, tworząc pogo w paru miejscach przed samą sceną, miał on pewne nostalgiczne momenty. Wszystko to było związane z charakterem najnowszej płyty artysty, w której opowiada o sytuacjach, z jakimi się spotkał po wydaniu pierwszej EP-ki. Jednak odpowiednio dobrana kolejność piosenek, sprawiła, że nawet podczas tego typu utworów, tłum nadal szalał pod sceną. Podczas koncertu nie zabrakło także największych hitów promujących płytę. Długo wyczekiwana "Patokreacja" rozbrzmiała na całym lotnisku. Sam tłum specjalnie czekał, aby móc głośno wykrzyczeć fragment dotyczący telewizji polskiej i Jacka Kurskiego. Fani mogli także usłyszeć piosenkę "Kiss cam", czy też utwór ze wcześniejszego albumu “100 dni do matury” - "GOMBAO 33".

Zakończenie koncertu Maty 2021

Koncert Maty w Warszawie był na pewno jedynym w swoim rodzaju wydarzeniem, które zgromadziło ogromną ilość słuchaczy polskiego rapu. Po samym występie można jednak było usłyszeć głosy widzów mówiących o tym, że zabrakło podczas niego takich wokalistów, jak: Taco Hemingway w piosence "Kurtz" oraz Popka. Pojawiły się także opinie dotyczące długości przerw między niektórymi piosenkami. Jak tłumaczyli sami widzowie, były one trochę za długie, biorąc pod uwagę już chłodną, jesienną pogodę, która wieczorem zaczęła panować na lotnisku. Nie zmienia to faktu, że sam koncert był ogromnym sukcesem dla zaledwie 21-letniego rapera Michała Matczaka (Maty), który po zakończeniu wydarzenia odleciał helikopterem z lotniska w Warszawie. Chociaż w tym roku artysta nie przewiduje podobnych występów, to z niecierpliwością czekamy na to, co zaprezentuje nam w 2022 roku.

Barbara Szałasz

fot. materiały prasowe