Harry Styles zagrał w Warszawie! Jak przebiegał jego koncert? [RELACJA]

Harry Styles po raz pierwszy zagrał w Warszawie. To właśnie tłumy ubrane na różowo i latające piórka z szali boa można było obserwować minionego wieczoru na PGE Narodowym. Jak przebiegał ten długo wyczekiwany koncert, jednego z najpopularniejszych artystów na świecie, który podbił serca tysięcy polskich słuchaczy?

Zobacz też: Daria ze Śląska ruszyła w trasę koncertową [WIDEO]

Koncert Harry’ego Stylesa na PGE Narodowym w Warszawie

Koncert Harrego Stylesa odbył się w Warszawie w ramach jego trasy Love On Tour, organizowany przez Live Nation Polska. Ten prawie dwuletni projekt, cieszył się tak dużą popularnością wśród fanów na całym świecie, że artysta ogłaszał z biegiem czasu nowe daty i miejsca wydarzeń, w tym w Polsce. Jego występ miał również promować ostatnio wydany album “Harry’s House”. Piosenka “As It Was” zapowiadająca premierową płytę stała się viralowym hitem zdobywając prawie 2,5 miliarda odtworzeń w aplikacji Spotify. 

W niedzielny wieczór w Warszawie można było obserwować tłumy zmierzające mostem Poniatowskiego, aby posłuchać na żywo swojego idola. Różowe stroje, kowbojskie kapelusze z futerkiem, czy też charakterystyczne okulary w serca można było obserwować z daleka. Za nim na scenę weszła jednak główna gwiazda, przed zebranymi na stadionie osobami zagrał zespół Wet Leg. Brytyjska grupa muzyczna, która działa od 2018 roku była supportem piosenkarza na PGE Narodowym. Słuchacze przywitały twórców piosenki “Wet Dream” głośnymi okrzykami, tańcząc i śpiewając, razem z muzykami podczas ich występu. Tak dobrze rozgrzany tłum niecierpliwie odliczał jednak czas do 20:45, czyli planowej godziny pojawienia się Harry’ego. 

Harry Styles na PGE Narodowym

Artysta z lekkim opóźnieniem pojawił się na scenie w stroju o charakterystycznych barwach ukraińskiej flagi, rozpoczynając swój występ od kawałka “Daydreaming”. W momencie pojawienia się piosenkarza na scenie można było usłyszeć wręcz przytłaczającą falę okrzyków fanek i fanów zebranych na stadionie. Tuż po zagraniu utworów “Golden” oraz “Adore You” artysta zwrócił się bezpośrednio do słuchaczy, dziękując im za przybycie. Zaznaczył również, że jest to jego pierwszy koncert w stolicy Polski. W dalszej części przemówienia zachęcił wszystkich zebranych do tańca, śpiewu i dobrej zabawy, którą, jak sam zaznaczał, postara się zapewnić podczas następnych godzin. Harry również poprosił o zwracanie uwagi na swoje bezpieczeństwo i reagowanie, jeśli ktoś będzie potrzebował pomocy.

Po tak ciepłym przywitaniu artysty, fani przejęli pałeczkę podczas kolejnego wykonywanego utworu przez piosenkarza. To właśnie do kawałka “Keep Driving” powstała choreografia przy użyciu latarek w telefonach. Prawie wszystkie osoby zebrane na stadionie machały nimi w górę i dół do rytmu piosenki, tworząc niesamowite widowisko. Nie był to również jedyny moment, w którym było widać wcześniejsze przygotowanie fanów. Podczas piosenki “Matilda” oprócz wielu jasnych światełek, które błyszczały na przygaszonym stadionie, można było zobaczyć napis “Home”, stworzony przez podniesione czerwone kartki słuchaczy, a także w ten sam sposób wykonano serce na jednej z dolnych trybun. 

Ten prawie dwugodzinny występ piosenkarza był pełen wielu muzycznych niespodzianek. Artysta oprócz utworów z najnowszej płyty wykonał również te, które kojarzą się z początkami jego kariery w zespole One Direction. “Stockholm Syndrome”, “What Makes You Beautiful” połączone z fragmentami kawałka “Best Song Ever” zachwycały swoim brzmieniem. Całemu wydarzeniu towarzyszyły piękne animacje, które można było obserwować, z przodu, a także po bokach sceny. 

Show Harry’ego Stylesa podczas koncertu 2023

Podczas koncertu na scenie mogliśmy zauważyć jedynie Harry’ego i jego zespół. Nie pojawiły się tam tancerki, czy też nie zostały użyte efekty specjalne, jak płomienie, czy konfetti na sam koniec występu. Pokazuje to jednak, że sam artysta wystarcza, aby zagrać niezapomniane show dla wielu fanów. Ważną częścią wydarzenia stanowił jednak kontakt z publiką. Piosenkarz czytał znaki stworzone przez słuchaczy, pytał się o ich imiona, i prowadził konwersację na temat ich rodzin czy związków. Całość sprawiła, że oprócz słów piosenek i okrzyków fanów, przez stadion narodowy można było usłyszeć fale śmiechu. Wydarzenie zakończyło się bisem, podczas którego Harry zagrał kawałki ”Sign of The Times”, “Medicine”, “As It Was” oraz “Kiwi”.

Bezpieczeństwo fanów podczas koncertu Harry’ego Stylesa w Polsce

Pomimo faktu, że stadion był pełen wielu podekscytowanych fanów, całość wydarzenia przebiegała bardzo sprawnie. Osoby zebrane na platformie dostawały wodę od ochroniarzy, która była podawana dalej wśród ludzi, tak aby zapewnić im większe bezpieczeństwo. Wejście, wyjście, jak i znalezienie swoich miejsc nie stanowiło większego problemu, dzięki dobrej organizacji wydarzenia. To wszystko miało ogromny wpływ na fakt, że podczas koncertu można się było skupić na śpiewaniu, tańcu i dobrej zabawie. Niewątpliwie wielu słuchaczy, którzy pojawili się 2 lipca na PGE Narodowym, ponownie będą czekali na powrót Harry’ego Stylesa do Polski. 

Barbara Szałasz

fot. zrzut ekrany z YouTube/Tomasz Wysocki