Cesaria Evora nie żyje

Słynna piosenkarka fado, „bosonoga diwa” Cesaria Evora nie żyje. Zmarła dziś w Republice Zielonego Przylądka w wieku 70 lat.

Cesária Évora była córką kucharki. Po śmierci ojca, jako dziecko, trafiła pod opiekę sióstr zakonnych. Po dwóch latach nauki gotowania i szycia wróciła do domu, gdzie zainteresowała się nocnym życiem Mindelo – miasta portowego. Śpiewać publicznie zaczęła w wieku 16 lat – na początku jej występy można było podziwiać w portowych barach, szybko jednak zwróciła uwagę kilu stacji radiowych. Jej kariera jednak nie nabrała rozpędu. Po paśmie niepowodzeń przestała przez jakiś czas śpiewać.

W wieku 47 lat przyjechała do Paryża na zaproszenie francuskiego producenta muzycznego José da Silva. We Francji nagrała kilka płyt. Sławę przyniósł jej wydany w 1992 roku album "Miss Perfumado". Jej późniejsze płyty "Cesaria" i "Cabo verde" były nominowane do nagrody Grammy (nagrodę otrzymała za "Voz d’Amor” w 2004 roku) Muzyczny dorobek Evory zamyka wydany w 2009 roku album ‘Nha Sentimento’. W 2010 roku ukazał się także zbiór duetów, które na przełomie lat Cesaria zarejestrowała z artystami z różnych stron świata, prezentujących różne style muzyczne. W Polsce Diwa współpracowała z Kayah i Dorotą Miśkiewicz.

Evora wielokrotnie nagrywała utwory dla filmów - m.in. "Besame mucho", "Wielkie nadzieje", "Ausencia" czy "Underground". Kilka razy sama pojawiła się również na ekranie w epizodycznych rolach.

W 2010 roku zaczęły jej dokuczać problemy zdrowotne. W maju przeszła nawet operację na otwartym sercu. Lekarze nakazali, by odwołała zaplanowane tournée. W efekcie, Cesaria, w porozumieniu z producentem i menedżerem, José da Silvą, postanowiła definitywnie zakończyć karierę

Evora nazywana była "bosonogą diwą" ze względu na swój zwyczaj występowania bez obuwia.

MAS