Album Michela Teló tydzień wcześniej
2012-02-07 17:34:43Nie 28 lutego, a tydzień wcześniej na sklepowe półki trafi album bijącego rekordy popularności Michaela Teló - "Na Balada".
Wytwórnia Universal Music postanowiła skrócić „męki” fanów artysty i wydać krążek już 21 lutego. To wszystko przez potężne zainteresowanie twórczością brazylijskiego artysty.
Ten wszechstronny muzyk
występował do tej pory w znanym w Brazylii zespole Grupo Tradição,
jednak w 2008r. rozpoczął solową karierę, co okazało się nadzwyczaj
trafnym posunięciem. Tak naprawdę jednak brazylijskie sukcesy utworu i
artysty były tylko wstępem do tego, co miało się wydarzyć później -
wielkiego międzynarodowego szaleństwa na punkcie “Ai se eu te pego”. To
pełne optymizmu, ciepła i pozytywnej energii nagranie z
charakterystycznym akordeonem oraz towarzyszący mu nieodłącznie taniec
pokochał niemal cały świat! “Ai se eu te pego” tańczą i śpiewają wszyscy
- od Justina Biebera po słynnych piłkarzy!
Największym fanem okazał się być sam Christiano Ronaldo, który po strzelonym golu w meczu
Realu Madryt przeciwko Málaga CF z radości odtańczył “Ai se eu te pego”
na boisku! Potem, w innych meczach w jego ślady poszli m.in. Robinho,
Marco Reus, a nawet nasz Adrian Mierzejewski. Jednocześnie nagranie “Ai
se eu te pego” zaczęło piąć się na Europejskich listach przebojów. Dziś
Michel Teló może poszczycić się #1 aż w 9 krajach Europy – m.in.
Francji, Niemczech, Włoszech, a także w Polsce
(#1 w iTunes i Muzodajnia.pl). A to na pewno nie koniec. Hit
tegorocznych mistrzostw Europy w piłce nożnej może być tylko jeden - “Ai
se eu te pego”!