Akurat daje ciała... jak Pussycat Dolls
2009-02-23 10:17:11Dwa tygodnie temu premierę miał JĘZYK CIAŁA – najnowszy singiel AKURAT. Od kilku dni można zobaczyć niecodzienny teledysk do tego utworu.
Fanki zespołu Akurat będą zachwycone - promujący OPTYMISTYKĘ klip JĘZYK CIAŁA obfituje w nagie torsy i eksponujące kształty, obcisłe stroje muzyków.
Klip JĘZYK CIAŁA powstawał w Bielsku-Białej i Krakowie (klub Łubu Dubu i okolice ulicy Wielopole). Muzycy postawili na czystą rozrywkę, parodiując teledyski zachodnich gwiazd w stylu Pussycat Dolls, w których eksponuje się erotyzm i seksualność ciał; sami muzycy określają ten styl jako „postmodern disco”.
Krzysztof FLIPPER Krupa (perkusja), stylizowany jest na cinkciarza, Przemek PASTUCH Zwias (saksofon) ma w sobie coś z Teletubisia i człowieka–plasteliny: jego obcisły kombinezon świetnie podkreśla płynność ruchu ciała; Wojtek YELLOW Żółty (gitara, śpiew) to kowboj w stylu polskiego imigranta wracającego z Chicago, Irek Wojnar (bas) przypomina nieudolną kopię Jamesa Hetfielda, Piotr Wróbel zaś (gitara, śpiew) to świetna imitacja nowohuckiego dresiarza.
Tytuł utworu JĘZYK CIAŁA ma niejako dwa wymiary: pierwszy odnosi się do komunikacji słownej, manipulowania rzeczywistością za pomocą słowa, drugi to warstwa dosłowna, komunikacja niewerbalna przy pomocy ruchu ciała, gestów czy tańca. W sekwencji rozgrywającej się w krakowskim klubie niektórzy muzycy zmieniają na chwilę oblicze, stając się do złudzenia podobni do gwiazd w stylu późnych lat 70., takich jak John Travolta czy Bee Gees. Boscy żigolo wykonują także erotyczny taniec na… trzydziestoletnim Polonezie.
Dystans członków AKURAT w stosunku do siebie samych wart jest zobaczenia.
zdjęcia, montaż: DAS WERK
reżyseria: NO-HUCKI
www.myspace.com/akurat
Fanki zespołu Akurat będą zachwycone - promujący OPTYMISTYKĘ klip JĘZYK CIAŁA obfituje w nagie torsy i eksponujące kształty, obcisłe stroje muzyków.
Klip JĘZYK CIAŁA powstawał w Bielsku-Białej i Krakowie (klub Łubu Dubu i okolice ulicy Wielopole). Muzycy postawili na czystą rozrywkę, parodiując teledyski zachodnich gwiazd w stylu Pussycat Dolls, w których eksponuje się erotyzm i seksualność ciał; sami muzycy określają ten styl jako „postmodern disco”.
Krzysztof FLIPPER Krupa (perkusja), stylizowany jest na cinkciarza, Przemek PASTUCH Zwias (saksofon) ma w sobie coś z Teletubisia i człowieka–plasteliny: jego obcisły kombinezon świetnie podkreśla płynność ruchu ciała; Wojtek YELLOW Żółty (gitara, śpiew) to kowboj w stylu polskiego imigranta wracającego z Chicago, Irek Wojnar (bas) przypomina nieudolną kopię Jamesa Hetfielda, Piotr Wróbel zaś (gitara, śpiew) to świetna imitacja nowohuckiego dresiarza.
Tytuł utworu JĘZYK CIAŁA ma niejako dwa wymiary: pierwszy odnosi się do komunikacji słownej, manipulowania rzeczywistością za pomocą słowa, drugi to warstwa dosłowna, komunikacja niewerbalna przy pomocy ruchu ciała, gestów czy tańca. W sekwencji rozgrywającej się w krakowskim klubie niektórzy muzycy zmieniają na chwilę oblicze, stając się do złudzenia podobni do gwiazd w stylu późnych lat 70., takich jak John Travolta czy Bee Gees. Boscy żigolo wykonują także erotyczny taniec na… trzydziestoletnim Polonezie.
Dystans członków AKURAT w stosunku do siebie samych wart jest zobaczenia.
zdjęcia, montaż: DAS WERK
reżyseria: NO-HUCKI
www.myspace.com/akurat
Słowa kluczowe: Akurat, optymistyka, rock