71 lat temu urodził się Jim Morrison [WIDEO]
2014-12-08 11:39:55Jim Morrison to jeden z najsłynniejszych wokalistów muzyki rockowej w historii. Lider kapeli The Doors urodził się 71 lat temu, 8 grudnia 1943 roku.
Jim Morrison uważał, iż zespół, na którego czele stał, miał być czymś więcej niż zwykłym, rockowym teamem. Twórczość Doorsów miała być wręcz sztuką, która zawieszała społeczne podziały, a na piedestał pchała koncerty, na których ważną rolę odgrywała muzyczna wymiana zdań.
Jim Morrison, a właściwie James Douglad Morrison, ujrzał światło dzienne 8 grudnia 1943 roku, w Melbourne, na Florydzie. Naukę zaczął m.in. w szkole filmowej Uniwersytetu Los Angeles, uwielbiał poezję Arthura Rimbaud i Williama Blake'a. Zaczytywał się również w powieściach Jacka Kerouaca i Franza Kafki.
Artysta w swoich utworach "Peace Frog" i "Ghost Song" przywoływał zdarzenie, którego podobno był świadkiem, co ciekawe w wieku zaledwie czterech lat. Morrisson uważał, iż widział wypadek samochodowy na pustyni, w którym zginąć miała prawie cała, indiańska rodzina. Kolejną ciekawą informacją jest fakt, iż muzyk zaczynając szkołę poinformował o śmierci swoich rodziców, co wtedy okazało się nieprawdą.
Jim Morrison wraz z kapela The Doors zadebiutował w 1966 roku, występem w jednym z muzycznych klubów. Wtedy to ze sceny popłynęły utwory takie jak "Light My Fire" i "Moonlight Drive". Nieoficjalne informacje głoszą, że zespół powstał z inicjatywy nie tylko Morrisona, ale i Raya Manzarka - kolegi ze szkoły filmowej. W późniejszym czasie do panów dołączył perkusista John Densmore i gitarzysta Robbie Krieger. W 1967 roku ukazał się debiutancki album kapeli pt. "The Doors". To dzięki temu wydawnictwu zespoł stał się popularny, a singiel "Light My Fire" bił wszystkich na głowę.
Kolejne krążki grupy to "Strange Days", "Waiting fot the Sun" oraz "The Soft Parade". Albumowi "The Soft Parade" towarzyszyło uzależnienie Morrisona - zażywał narkotyki i znaczącą ilość alkoholu. Przez swoją niedyspozycyjność zmusił Manzareka to przejęcia obowiązków frontamana The Doors. Doorsi wydali jeszcze płytę "Morrison Hotel" i ostatni krążek "L.A. woman". Po nagrywkach Morrison postanowił przenieść się do Paryża, gdzie w 1971 roku zmarł, z przedawkowania heroiny.
Po śmierci Morrisona The Doors nagrali jeszcze dwa krążki "Other Voices" i "Full Circle", niestety bez charyzmatycznego frontmana grupy Doorsi nie byli już tak popularni. W 1978 roku pojawił się jeszcze "American Prayer" - zbiór archiwalnych taśm z nagraniami Jima, który recytował swoją poezję z muzyką w tle.
Nazwa kapeli nawiązuje do tytułu książki Aldousa Huxleya "Drzwi Percepcji". Jim był uzależniony od narkotyków, eksperymentował z substancjami psychoaktywnymi - m.in. z LSD i haszyszem.
EW