Heilung Drif Album muzyczny - utwory, teksty piosenek, teledyski

Muzycy Heilung tak tłumaczą tytuł swojego najnowszego dzieła:

"Drif" oznacza zgromadzenie - tłum ludzi, hordę lub watahę. Używając tej nazwy w kontekście tytułu albumu, mamy na myśli zbiór utworów, które można porównać do małych płomieni. Płomieni, które dążą do siebie, aby się połączyć w jedną większą i silną całość.

Tak więc tytuł należy odczytywać nie tylko jako bramę, która łączy historię ze współczesnym społeczeństwem, ale także jako wyraz siły jedności i wspólnoty, co nie będzie zaskoczeniem dla tych, którzy doświadczyli naszych rytuałów na żywo, kiedy to każda uroczystość zaczyna się od przypomnienia, że ​​„wszyscy jesteśmy braćmi”. Ten album od samego początku żył własnym życiem. Nasze próby oswojenia go były bezowocne - wydawało się wręcz, że nowe utwory napisały się same. Wszystkie kompozycje na płycie mają swoje własne historie. Są inspirowane nie tylko Europą Północną, ale także starożytnymi cywilizacjami”.

Od momentu powstania w 2015 roku, tajemniczy Heilung swoim unikalnym i niesamowitym brzmieniem wytycza mroczne ścieżki do odkrywania przeszłości. Wymykając się wszelkim szufladkom i klasyfikacjom gatunkowym, grupa opisuje swoją twórczość jako „poszerzanie historii”, umiejętnie łącząc zagadnienia związane ze współczesnym społeczeństwem z okresem początków ludzkości.

Heilung wraz z nowym materiałem ponownie zabiera słuchacza w podróż w czasie, jednak w przeciwieństwie do poprzednich albumów, które koncentrowały się wokół prehistorycznej północnej Europy, trzecia płyta eksploruje inne wielkie cywilizacje poza Europą. 

„Śpiewając te pieśni, chcemy oddać hołd tym kulturom, ponownie połączyć się z początkami i pamiętać, że wszyscy, od Wschodu do Zachodu, od przeszłości do teraźniejszości, jesteśmy połączeni poprzez wymianę pomysłów i wzajemne inspiracje”. – dodają muzycy Heilung.

Według greckiego filozofa Pitagorasa, trzy to boska liczba, która oznacza harmonię, mądrość i zrozumienie. Pitagoras wierzył również, że jest to liczba czasu: przeszłość, teraźniejszość, przyszłość; narodziny, życie, śmierć; początek, środek, koniec. Trzeci album „Drif” doskonale obrazuje tę filozofię – dzieło łączy początek cywilizacji z dzisiejszym współczesnym światem. Heilung nadal nie reprezentuje żadnej nowoczesnej ideologii politycznej ani religijnej, ale raczej przypomina o tym, skąd pochodzimy.

„Pamiętajcie - wszyscy jesteśmy braćmi. Wszyscy ludzie, zwierzęta, drzewa, kamień i wiatr, wszyscy pochodzimy od jednej wielkiej istoty, która zawsze tam była, zanim ludzie ożyli i ją nazwali, zanim wykiełkowało pierwsze ziarno…”.

***

Pomimo iż Heilung używa autentycznego, archaicznego instrumentarium, od grzechotek i rytualnych dzwonków, po ludzkie kości, ich zniewalająca muzyka jest daleka jest od prymitywizmu. Producent i założyciel kolektywu, Christopher Juul, wdraża do twórczości Heilung subtelne elementy elektroniczne, które zapewniają brzmieniu Heilung wielowarstwowe bogactwo.

Heilung, pomimo niedługiego stażu, odniósł już niesamowity sukces komercyjny. O zespole zrobiło się głośno po tym, kiedy samodzielnie opublikowali swój pierwszy pełnometrażowy album „Ofnir” (2015), a ich kariera nabrała zawrotnego tempa w momencie pojawienia się na Castlefest w 2017 roku.

Drugi album, „Futha” zadebiutował na trzecim miejscu listy Heatseekers Charts i na czwartym na liście Billboard World Music Chart, spotykając się z uznaniem fanów i krytyków muzycznych na całym świecie. 

Po koncertach w Europie, Heilung ogłosił swoją pierwszą w historii trasę po Ameryce Północnej (2020), która to wyprzedała się całkowicie w ciągu 72 godzin! Zespół powrócił później do Stanów Zjednoczonych i odprawił na żywo wyprzedany rytuał przed publicznością składającą się z 10 000 osób, w historycznym amfiteatrze Red Rocks w Denver w stanie Kolorado. W tym samym czasie muzyka zespołu zaczęła pojawiać się w znanych serialach telewizyjnych, takich jak „Gra o Tron” i „Wikingowie”, a także w bardzo popularnych grach komputerowych.