Życiorys Onar (Marcin Donesz) biografia
Naprawdę nazywa się Marcin Donesz, a ksywka Onar - jak sam
twierdzi - jest jedynie ciekawym zestawieniem czterech liter. Onar
urodził się w 1982 roku i jak na rasowego polskiego hiphopowca
przystało, pochodzi z siermiężnego blokowiska (Warszawa - Ursynów).
Jego przygoda z rapem rozpoczęła się pod koniec lat 90.,
kiedy wraz z WuDe i Dizkretem stworzył jeden z pionierskich hiphopowych
kolektywów w naszym kraju - TJK. W 1998 roku w projekcie coś jednak
pękło i kiedy koledzy Onara bez jego wiedzy i udziału samodzielnie
nagrali kilka utworów, współpraca trójki uznana została za zakończoną.
Nie powodu zbyt długo płakać nad rozlanym mlekiem, bo wkrótce potem
nastoletni MC wspólnie ze szkolnym ziomkiem - PeZetem - zawiązał grupę o
rewolucyjnej nazwie - Płomień 81. Debiutem tandemu był zamieszczony na
składance "Enigma: 0-22 vol.2" singel, nagrany z gościnnym udziałem Lady
K "Ursynów", a związany później z największymi polskimi wytwórniami
hiphopowymi Płomień, we współpracy kolejno - najpierw z Asfaltem, a
następnie z R.R.X. - wydał dwie płyty - "Na zawsze będzie płonął" (1999)
oraz "Nasze dni" (2000). Jeszcze przed nagraniem drugiej z wymienionych
do składu dołączył Deus, jednak po jej ukazaniu się kolektyw zawiesił
działalność, a panowie poświęcili się działalności solowej.
Wtedy Onar połączył siły ze znanym z wcześniejszej pracy w ramach grupy
OMP producentem Ośką, z którym stworzył dwa kolejne wydawnictwa -
"Superelaks" (2001) i "Wszystko, co mogę mieć" (2003), a w rok po
ukazaniu się tego ostatniego do sklepów trafiła w końcu jego pierwsza
samodzielna płyta "Osobiście", promowana singlami "Drugie piętro" oraz
przełomowym "Weź to poczuj". Wyprodukowany tym razem przez grupę
składającą się z Kociołka, Scoopa, Cameya i Szoguna oraz z "nawijkami"
PeZeta i Lerka, album spotkał się z mieszanymi reakcjami środowiska i
posądzany był przez niektórych o odejście od prawdziwego rapu w stronę
hip-hopolo, jak ocenił serwis Hip-Hop.pl. - Nowy krążek warszawskiego
rapera to połączenie twardych tekstów, chropowatego mocnego rapu,
różnorodnych podkładów i niestety śpiewanych refrenów - można było
przeczytać. - Choć "Osobiście" jest naprawdę dobrą płytą, to miejscami
odstaje ona od poprzednich nagrań Onara.
Rok 2005, to powrót do kolaboracji z PeZetem i reaktywacja projektu
Płomień 81, zasygnalizowana nagraniem albumu, zatytułowanego "Historie z
sąsiedztwa", z którego kawałek "Co jest?" nieoczekiwanie dla grupy
rozpoczął jego "beef" (artystyczny konflikt, okraszony wymianą
wzajemnych wyzwisk zwanych "dissami", którego najsłynniejszym przykładem
jest starcie Tupaca Shakura z Notoriousem B.I.G.) z królem polskiego
hiphopowego marketingu - TeDe. Płyta zainicjowała też działalność
założonego przez duet labelu Dobre Ziomy, a w dwa lata później na rynek
trafiło drugie solowe wydawnictwo Onara, "Pod prąd", na którym gościnnie
udział wzięli PeZet, Ero, Małolat, PIH czy Miodu.
- Chodzi mi o podwójne znaczenie słowa pod prąd - wyjaśniał artysta w
rozmowie z Hip-Hop.pl. - Jedno jest takie bardziej dosłowne, że
podłączam słuchaczy pod prąd, czyli pod moją nową energetyczną dawkę
rapu. Stąd dosłowne nawiązanie na okładce do tabliczki ostrzegawczej i
ręki osoby, która została porażona prądem. Drugie jest bardziej
przenośne, i chodzi o moje podejście do wielu rzeczy. Nie płynę z
prądem, nie chcę być taki jak inni, idę pod prąd. Pod prąd obiegowym
opiniom na mój temat, schematom które trzeba powielać itd. Jestem
niepokorny i nie chcę być szary i zaszufladkowany, i nie chodzi tu o
wymuszone i nienaturalne zachowania. Na przykład jako zdecydowanie jeden
z pierwszych nosiłem czapki New Ery na Ursynowie, i wiele osób nie za
bardzo wiedziało, o co w nich chodzi. Troszeczkę byli zdziwieni, pytali
po co te naklejki na daszkach, dlaczego daszek jest prosty, a nie
wygięty, dlaczego noszę je za duże. Mówiłem im, że mi się to podoba i
pierdolę ich zdanie. A teraz sami mnie pytają, czy im nie mogę załatwić
jakiegoś fajnego modelu ze Stanów. To jest jeden z bardzo prostych
przykładów działania pod prąd.
- Na tej płycie są najlepsze zwrotki jakie dotychczas nagrałem - pisał o
swoim materiale na stronie MySpace. Album, prócz zaskoczenia powrotem
do wysokiej formy, przyniósł także kontynuację wspomnianego już "beefu" z
TeDe, do którego Onar zwrócił się w utworze "Teraz Ty jesteś
pragnienie", z komentarzem na temat jego komercyjnego podejścia do
hip-hopu: "Ej, Tedzik, Pedzik, coś tu k..wa śmierdzi, to Ty i twój rap,
robiony dla dzieci. Ej, TeDe! Cooo? Teraz Ty jesteś pragnienie/przewrócę
cię na ziemię, opluję, za..bię/wdepczę w glebę, bo jesteś zerem".
Nadzieje Onara na klasyczną raperską wymianę "uprzejmości", jak każe
tradycja, wplatanych w teksty piosenek, spełzły jednak na niczym, bowiem
jego adwersarz zdecydował się konsekwentnie iść własną ścieżką i
wykorzystał ów konflikt marketingowo, prócz odpowiedzi w utworach "Mordo
ty moja" i "Olej Onara", rozwijając go także o linię gadżetów.
Kolejne lata przyniosły ponownie lekkie wyciszenie Onara, niejako
symboliczne dla spadku popularności hip-hopu na polskim rynku. - Wydaje
mi się, że jest niezły tak naprawdę - ocenił stan gatunku w lutym 2009, w
rozmowie z portalem PoznanskiRap.com. - Wiadomo, że minął bum, tak...
bum, bum, bum. Wszyscy mówili, że tu jest rap, tam jest rap, cały czas
każdy słyszał rzeczy, które nie są rapem, ale wmawiali ci, że to jest
rap, no to to jest duży plus, że tego nie ma (...) są gracze, którzy
cały czas to robią, cały czas to pchają i to widać, nie widać ich w
telewizji, nie słychać tego w radiach, (...) ale ja wolę dotrzeć do
małej garstki ludzi, którzy wiedzą kim jestem, co zrobiłem, jak się
nazywam i co mam im do powiezienia, (...) niż do jakichś k...wa gamoni.
Rok 2009 to rok 10. rozpoczęcia działalności tandemu Płomień 81.
Rocznicę kolektyw świętuje głównie koncertując, jak jednak zapewnił w
cytowanym wywiadzie, Onar, planuje uświetnić ją także wydaniem na pewno
nie płyty, ale może chociaż singla. Wrzesień 2009 to także spodziewany
czas ukazania się kolejnego solowego wydawnictwa Onara, o którym raper
wypowiada się na razie dosyć oszczędnie i wszelkie detale woli trzymać w
tajemnicy.
Płyty, albumy
W 2009 roku rusza trasa koncertowa promująca najnowszy album grupy. Chorzów znalazł się na liście dziesięciu europejskich miast, w których zespół na żywo zaprezentuje nowe utwory.
Peja ujawnił szczegóły swojego najnowszego albumu, który ukaże się w sklepach 17 września. Na albumie "Na serio" znajdzie się 19 utworów.
Na sklepowe półki trafiła składanka "Hity na Czasie 2008" czyli zapowiedź tego co czeka na fanów eskowych hitów w ramach letniej trasy!