Wywiady - Muzyka

Toka: Muzyka posiada niesamowitą moc

2008-12-02 12:45:41
 Mimo, że są na początku długiej i trudnej drogi, mocno stąpają po ziemi. Jak twierdzą „muzyka ma niesamowitą moc, nasza twórczość to kawałek nas". Z duetem Toka - Beatą Tokarz i Bartkiem Musiałem o muzykowaniu rozmawia Radosław Ząb.

Powiedzcie mi czy uważacie siebie za amatorów czy profesjonalistów?

To pytanie jest z serii tych podchwytliwych. Wyznacza ono dwie skrajne granice. Myślę, że jesteśmy gdzieś po środku tych różnych światów. Byłoby kłamstwem napisać, że jesteśmy amatorami czy profesjonalistami, bo w żadnym z tych przypadków tak nie jest. To co robimy to nasza wielka pasja, którą postanowiliśmy zająć się nieco bardziej serio. To nie o to tu w gruncie rzeczy chodzi, stawiamy na przekaz i dawanie piękna ludziom.

Co dzięki swojej twórczości chcecie przekazać ludziom ?

Muzyka posiada niesamowitą moc. Tak naprawdę może być kluczem do wszystkiego. Nasza twórczość to kawałek nas. Oprócz dźwięków dostarcza pewnych treści zawartych w tekście piosenki, nasze błędy, przeżycia. To taka mini forma emocjonalnego ekshibicjonizmu.

Z tego co słyszałem teksty autorstwa Bartka są w języku angielskim… Nie łatwiej byłoby po Polsku? No i przypuszczalnie dotarłoby to do większej ilości miłośników muzyki?

Język angielski wydaje się być bardziej plastyczny, lepiej komponuje się z muzyką. Wbrew pozorom, pisanie po polsku jest trudniejsze ("w pustej szklance pomarańczy to dobytek mój" :) ). Mamy również polskie wersje tekstowe i nowe kawałki piszemy również po polsku, myślę, że będzie można je usłyszeć na przełomie grudnia/stycznia, gdy skończymy nagrywanie promocyjnej epki.

Zamierzacie ową EPkę wydać własnymi siłami?

Wydać to chyba zbyt poważne słowo. Z zaprzyjaźnionym akustykiem rozpoczniemy nagrania. Potem tłoczenie, będzie ją można dostać pewnie przez stronkę, ale ma ona służyć celom nazwijmy to "promocyjnym".

Czy Waszym zdaniem można być niekomercyjnym i osiągnąć sukces?

Zależy, na jakim znaczeniu słowa "komercyjny" będziemy się opierać. Bo przecież zarabiać pieniądze trzeba. Najlepszym przykładem jaki przychodzi nam do głowy jest Ania Dąbrowska. Jest gdzieś w środku na lini alternatywa - komercja. Tworzy to co lubi, realizuje się w tym, a przy okazji jej płyty dobrze się sprzedają.

To ciekawy przykład, bo przecież Ania Dąbrowska wywodzi się jednego z najbardziej popularnych programów z cyklu reality show...I niestety ten fakt cały czas zostaje w głowach miłośników muzyki. Czy Wy poszlibyście tą drogą? Poprzez programy telewizyjne i programy jak np. Idol?

Tak myślałem, że temat idola gdzieś się przewinie. Czy zostaje w głowach , pewnie gdzieś zostaje , ale wydaje mi się, że swoją osobowością i twórczością szybko przegoni, o ile już nie przegoniła tego skojarzenia. Hmm trudne pytanie, sam oglądam obecnie Fabrykę Gwiazd (bardzo tandetny tytuł, który może razić). Wydaje mi się, że jest to jedna z dróg zaistnienia, jednak czy warto jest "sprzedać" całego siebie na te kilka miesięcy? Wolimy próbować swoich sił we własnym zakresie, ale jak to mówią "nigdy nie mów nigdy".

To czym dla Was jest sukces? To pieniądze, popularność czy w ogóle fakt nagrania płyty?

Dla nas sukcesem jest to, kiedy czytamy choćby na myspace'ie komentarze, że komuś podobają się nasze piosenki. Fakt nagrania płyty w profesjonalnych warunkach byłby dotarciem na szczyt wyznaczonego celu. Pieniądze? Popularność? To pozostawmy na boku, choć fajnie byłoby gdyby potem ktoś tę płytę kupił

Właśnie czym się zajmujecie na co dzień? Bo z muzyki chyba raczej nie żyjecie…

Ja jestem tegoroczną maturzystką, natomiast Bartek studiuje na Uniwersytecie Śląskim.

Założyliście swój profil na myspace i umieściliście dwa numery. Czego się spodziewaliście?

Zawsze jest ta iskierka nadziei. W dzisiejszych czasach rynek muzyczny jest bardzo przepełniony. Na myspace jest mnóstwo różnych ludzi, artystów. Ale gdy powiedziało się A w tym przypadku nagrało dwa numery to trzeba powiedzieć B i wystawić je pod ocenę słuchaczy. Odetchnęliśmy z ulgą przy pierwszych komentarzach, choć konstruktywna krytyka również pomaga w byciu lepszym. A taka również się zdarza.

Co jest dla Was największym osiągnięciem?

Muzycznym? Na pewno występ na deskach krakowskiego teatru Stu, cenne rady K.Jasińskiego czy B. Rybotyckiej. Choć za sukces uważamy również to co dzieje się teraz: nagranie kawałków, oceny, artykuły w "Gitarzyscie", "Slajdzie" czy choćby wywiad dla "dlastudenta.pl"

Gdzieś wyczytałem, że Beata powiedziała o sobie, ze jest indywidualistką, w takim razie jak Wy się dogadujecie? Czy obydwoje jesteście indywidualistami, pracujecie osobno i później łączycie pomysły?

Można w gruncie rzeczy tak powiedzieć, ja piszę , tworzę nagrywam i potem przychodzi część Beaty. Mówi co chciałaby zmienić, co dodać, układa linie melodyczną. Pomimo tej obustronnej indywidualności udaje nam się współpraca, dobrze się dogadujemy.

Z tego co zrozumiałem Beata sama sobie jest sterem i okrętem jeżeli chodzi o inspiracje. Bartek natomiast, czerpiesz inspiracje z takich artystów jak Smolik, Nosowska, Gilmour… Ile swojego zafascynowania tymi artystami przemycasz do Waszej muzyki?

W naszej muzyce na pewno jest 50% mnie i 50% inspiracji. Każdy z tych artystów , a szczególnie Nosowska i Gilmour , to dla mnie wielki wzór do naśladowania , nie tylko w kwestiach muzycznych. Są dla mnie klasą samą w sobie. Trzeba jednak podkreślić, że gitara Gilmoura czy teksty Nosowskiej to rzecz, której nie da się powtórzyć, stanowią jednak światełko w tunelu.

Zdziwiło Was coś w ostatnim czasie w polskiej muzyce?

Hmm, na pewno to , że płyty Natalii i Pauliny Przybysz nie odbiły się większym echem , niż te zza czasów Sistars, a są na prawdę dobrymi krążkami. Pozytywnie zaskakuje nas to, że co raz więcej artystów odwiedza Polskę.Ewa Lewandowska w Mam Talent i reakcje polskiej publiczności na śpiew operowy. Nowa płyta Comy, bardzo dobra, cieszy mnie to, że chłopaki biją też do innych gatunków.

Grywacie koncerty? Czy jak na razie to faza projektu?

Na razie jest to faza projektu. Ale jeśli Bóg da to na wiosnę planujemy mały akustyczny tour po Polsce południowej. Mamy taki plan aby zrobić 30 minutowe akustyczne sety po empikach, jednak wszystko zależy pewnie od samego Emipku i czy sponsorzy dopiszą.

Zapraszamy na profil artystów na MySpace
Słowa kluczowe: Toka, wywiad, muzyka
Komentarze
Redakcja dlaStudenta.pl nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi Internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treści zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwie lub naruszające zasady współżycia społecznego.
Zobacz także
Natalia Przybysz: Muzyka jest połączona z magicznym światem [WYWIAD]
Natalia Przybysz: Muzyka jest połączona z magicznym światem [WYWIAD, WIDEO]

Artystka opowiedziała nam o powstaniu płyty "TAM" oraz inspiracjach dnia codziennego.

Polecamy
album Pryzmat
O premierze debiutanckiej płyty "Pryzmat" oraz ważnych aspektach muzyki pop z Agatą Gołemberską [Wywiad]

Rozmowa o pracy przy nowej płycie, zadaniach muzyki pop, owocnej pracy w czasach pandemii oraz muzycznych inspiracjach artystki.

Ostatnio dodane