The Telegraph: Polska prawdziwym zwycięzcą Eurowizji

Brytyjski „The Telegraph” pisze, że to hit Donatana i Cleo był prawdziwym zwycięzcą tegorocznej Eurowizji.  Jurorzy umieścili Polskę na ostatnim miejscu, podczas gdy głosująca publiczność dała im miejsce na szczycie podium.

- Publiczność Eurowizji z Wielkiej Brytanii nagrodziła przykuwający oko występ Donatana i Cleo pierwszym miejcem podczas sobotniego konkursu. Mimo tego brytyjscy jurorzy ocenili występ Polaków najgorzej – czytamy w „The Telegraph”.
 
Dziennik podkreśla, że hit „My Słowienie” zebrał wielkie owacje podczas finału w Kopenhadze, a to ze względu na „prowokacyjne stroje tancerek”. – Kiedy Donatan i Cleo śpiewali "shaking what your mama gave you", tancerki sugestywnie udawały wykonywanie prac domowych, m.in. prania czy ubijania masła – opisuje „The Telegraph”.

Występ Polaków zdecydowanie nie spodobał się jednak brytyjskim jurorom. Ich zdaniem polscy artyści wypadli najsłabiej i sklasyfikowali ich na ostatnim, dwudziestym piątym miejscu. Głosów widzów otrzymali natomiast najwięcej.

„The Telegraph” podkreśla, że gdyby w tegorocznym głosowaniu wziąć udział jedynie głosy widzów, Polacy otrzymaliby 162 punkty i znaleźli się w pierwszej piątce konkursu.

Dziennik przypomina, że system głosowania podczas Eurowizji zawsze był źródłem kontrowersji. – Powszechnie uważa się, że ten proces jest mocno nacechowany wpływami politycznymi – pisze „Telegraph”. – Kraje tworzą „kliki” lub „bloki głosów” i przyznają punkty swoim sojusznikom lub sąsiadom. Od 2009 roku głosowanie miało przebiegać uczciwiej – to od wtedy ostateczny rezultat jest połączeniem głosów publiczności z danego kraju oraz oceny złożonego z profesjonalistów jury.

W konkursie Eurowizji 2014 wygrała austriacka draq queen Conchita Wurst.

MAS