Skromny Polak - wywiad z Sidneyem Polakiem
2005-11-02 00:00:00Skromny Polak
20 maja w dzień wrocławskich Juwenaliów udało mi się porozmawiać z Sidneyem Polakiiem. Oto czego sie dowiedziałem... Siwy: Jak często wchodzisz na swoje forum internetowe? Co chciałbyś jeszcze na nim dodać, ewentualnie zmienić? Sidney: Jak tylko mam możliwość to wchodzę – przynajmniej raz dziennie. Jeśli jestem w domu. Jak jestem w trasie i znajduję jakieś miejsce gdzie mi się włącza karta wireless, to wtedy sobie wchodzę. Mam ustawioną swoją stronę jako stronę startową w swoim safari bo korzystam z Mackintosha. Siwy: Ile macie dziennie wejść na stronę? Sidney: Nie wiem, bo nie umiem sprawdzać statystyk odkąd mamy nowy design strony... Groblas (kolega Siwego): Parę tysięcy... Sidney: Parę tysięcy dziennie? Tzn., że to wzrasta. Kiedyś rekordem było 7 tys. po Kubie Wojewódzkim. Siwy: Dojdzie do współpracy z Gutkiem? (Indios Bravos) Sidney: Mi się bardzo podoba jak śpiewa Gutek. Indios Bravos muzycznie już trochę mniej, ale generalnie bardzo go cenię jako wokalistę. Natomiast... Nie mam takiego pomysłu konkretnego. Teraz się wyluzowałem jeśli chodzi o płytę. Robimy dużo muzyki i nie zastanawiam sie kiedy ona wyjdzie. Jak będę miał super pomysł na duo z Gutkiem to się do niego odezwę ale oczywiście nie wiadomo czy się zgodzi. Siwy: Z którego swojego dotychczasowego klipu jesteś najbardziej zadowolony? Sidney: Jak najbardziej z chomiczówki. Siwy: A z Chorwata, który się ukazał niedawno? Sidney: Niestety to klip bez tresci i mimo tego, że piosenka jest w sumie prosta w przekazie można by było zrobić bardziej skomplikowany klip a nie tylko balanga i balanga. No ale cóż , to byla transakcja wiązana, klip w zamian za muzykę do reklamy. Nie jest łatwo znaleźć pieniądze poza budżetem firmy płytowej na klip także i tak dobrze, że jest coś nowego. Siwy: Szczerze mówiąc, nie był taki zbytnio ciekawy... Sidney: Po prostu chodzi o to, że niestety grupa 13 są to ludzie, którzy może robią dobre klipy i montują fajnie i tak dalej, ale oni do mnie nie pasują. Nawet klip do tekili wydaje mi się z perspektywy czasu dużo ciekawszym klimatycznie. Siwy: Powiedziałeś kiedyś, że jeśli nie nagracie tak dobrej płyty jak poprzednia tzn., że będziecie leszczami. Jeśli nowa płyta będzie słaba to koniec Sidneya Polaka? Sidney: Nie – to znaczy, że jeśli będzie słaba to ona nie wyjdzie. Siwy: Ale jeśli wyjdzie i nie spodoba się ludziom? Sidney: Jak wyjdzie to myślę, że na pewno się spodoba ludziom. Groblas (kolega Siwego): Skromny jesteś... Sidney: To nie tak, jestem skromny i to nie ma nic do rzeczy. Tylko nie dopuszczę do tego, żeby ta płyta była słaba. Będę pracował aż do tego momentu, żeby być zadowolonym. Zresztą bądźcie pewni, że będziecie doskonale wiedzieć co zawiera nowa płyta bo dalej będę udostępniał Wam nowe piosenki przed premierą i słuchał Waszych opini. Jeśli przestaną Wam się podobać to będzie na pewno to dla mnie sygnał, że coś jest nie tak i że trzeba coś zmienić. W tym sensie to dla mnie świetna sytuacja, że mogę na Was liczyć. Siwy: Ile płyt chciałbyś nagrać? Sidney: Kontrakt w EMI mam na trzy płyty także na pewno wyjdą jeszcze dwie. A co później , lepiej nie gdybać bo naprawdę nie wiadomo. Siwy: Wyobrażałeś siebie jako 50 latka śpiewającego na scenie Chorwata? Sidney: Wiesz, nie wiem. Zauważ, że wtedy 50 latkowie będą słuchać hip-hopu więc sytuacja moze być zgoła inna. Siwy: Otwieram wino?! Sidney: Naprawdę nie wiem. Z tej piosenki to mam czasami zamiar zrezygnować juz za chwilę :) Siwy: Jak oceniasz zespół Bonobo (http://bonobo.go.pl/)? Skorpion (fan T.Love i Sidneya) w roli głównej na wokalu... Porównanie do Skurcza (www.skurcz.art.pl)? Taki T.Love sprzed 15 lat? Sidney: Ja w ten sposób tego nie oceniam i uważam, że każdy taki projekt jest bardzo dużo wart. Natomiast był u mnie Zając (fan T.Love i Sidneya), który puszczał mi te numery i są spoko. Siwy: Te kawałki sporo są przerobione na komputerze.. Siwy: Odwiedzasz czasem t-love art pl? Siwy: Jak często? Sidney: Raz na tydzień, czasami częściej. Siwy: Czemu się nie wpisujesz? Nie chce Ci się? Sidney: Muniek się świetnie wpisuje, więc czasami nie mam co dodać od siebie. Inna sprawa, że bardziej śledze forum na polak.pl ale to nie tak że mi odwalilo, po prostu brak czasu. Ale niedługo na pewno się wpisze, maj się kończy , będzie troche luźniej z czasem. Siwy: Jakie najostrzejsze dragi brałeś w barwnej historii swego życia? Sidney: Najostrzejsze? Siwy: Tak. Sidney: Najostrzejszym dragiem... Grzyby zjadłem raz w życiu. Siwy: Fajnie było? Sidney: Nie mogę polecać nikomu narkotyków. Uważam, że każdy powinien robić to co chce – mieć umiar i byc w tym mądry. Nie mogę mówić, że było fajnie – było dziwnie i nieswojo. Wziąłem je tylko raz w życiu. Ale nie robię tego, także daje tą swoją decyzje Wam pod rozwagę.
|