Seks we krwi w teledysku Maroon 5. "To niebezpieczne"
2014-10-03 09:43:39Adam Levine jako psychopata z obsesją na punkcie aniołka Victoria’s Secret, a prywatnie żony wokalisty, Behati Prinsloo – oto fabuła nowego teledysku do utworu „Animals” promującego nowy album Maroon 5.
Klip nie ma ograniczeń wiekowych, jednak wśród internautów pojawiają się komentarze, że osoby o słabych nerwach „oglądają go na własne ryzyko”.
Stanowiska zajęła również Rape, Abuse, Incest National Network (RAINN), amerykańska organizacja zajmująca się walką z przemocą seksualną. – Ten wypełniony krwią teledysk jest niebezpieczny - czytamy w oświadczeniu RAINN. – Pojawiają się w nim niebezpieczne obrazy z fantazji stalkera. Nikt nie może mylić przestępstwa, jakim jest stalking, z romansem. Trywializacja tego czynu nie powinna mieć miejsca w branży rozrywkowej.
Reżyserem teledysku jest Samuel Bayer, który pracował wcześniej m.in. z Davidem Bowiem, Garbage, Sheryl Crow czy Marilynem Mansonem. Nowy album Maroon 5 zatytułowany „V” trafił do sklepów na początku września.
MAS