Recenzje - Muzyka

Pezet "Muzyka Komercyjna" - recenzja płyty

2022-09-30 10:08:31

Po ponad trzech latach od premiery "Muzyki Współczesnej" doczekaliśmy się nowego wydawnictwa od Pezeta. "Muzyka Komercyjna" ukazała się 30 września 2022 roku we wszystkich serwisach streamingowych.

Zobacz też: Zespół Paramore powraca po 5-letniej przerwie [WIDEO].

Pezet

Stoi na scenie 24 lata i nadal trzyma fason

Raper już w trakcie promocji albumu postawił sobie poprzeczkę bardzo wysoko. Czterema singlami porwał słuchaczy w antyutopijną opowieść, a raczej refleksję. Pierwszym utworem z "Muzyki Komercyjnej", który mogliśmy usłyszeć, był "Jan Paweł". Trzeba przyznać, że Pezet umie powracać z efektem "wow", bo tak właśnie się stało dzięki tej piosence. Przedstawił nam realia warszawskiego życia, subtelnie dotykając przy tym kwestii religijnej. To podsumowanie jego drogi w jednej piosence. Zaintrygował kolejnymi singlami - "Mewa" i "Gangi w LA" oraz tuż przed premierą płyty "Tonący".  Po takiej prezentacji z pewnością wielu fanów hip-hopu podkreśliło sobie datę 30 września w kalendarzu. Nic dziwnego, artysta z tak ogromnym stażem muzycznym wraca na scenę po trzech latach - to trzeba usłyszeć.

To zdecydowanie nie jest "disco polo o narkotykach"

Muzykę komercyjną otwiera "Hollywood Smile", w którym słychać wymowne: Sztuczne rzęsy i brwi, coś jak twój Hollywood smile. To wstęp do 52-minutowej refleksji o życiu w mieście i świecie hip-hopu. Przed ukazaniem się krążka dowiedzieliśmy się, że gościnnie pojawi się na nim wiele znanych głosów. Za najlepsze współprace można uznać "Miłość na sprzedaż" z Gibbsem i Auerem i "Business Class" w towarzystwie Aviego i Palucha. Pierwsza jest gorzkim przemyśleniem na temat wartości pieniądza w dzisiejszym świecie. Mocny przekaz liryczny w połączeniu ze wpadającym w ucho podkładem muzycznym tworzy świetny utwór, który ma potencjał do zostania kolejnym singlem.
 

I dużo kosztuje cię to czujesz,
ale i tak każdy kupuje tę miłość,
która jest tu dziś do sprzedania.

- słychać w piosence.

Podobnie z “Business Class” - tutaj mamy jednak do czynienia z mocniejszym bitem. Na wyróżnienie zdecydowanie zasługuje również kawałek "Tyrmand i Hłasko" z udziałem Auera i Sokoła. Trudno wskazać w trackliście części, które nie porywają, bo wszystkie utwory są warte uwagi, choć nie zachwyca zamknięcie albumu, czyli "Time For Us" z Mary Komasą i Hatti Vatti. W "Muzyce Komercyjnej" wyróżnia się warstwa liryczna i zasługuje na dużą pochwałę, choć zdarzają się momenty, gdzie tekst jest zbyt często powtarzany i przy kolejnych odsłuchach może przytłoczyć. Da się zauważyć, że ułożenie tracklisty jest przemyślane, ponieważ dynamika (szczególnie Warszawy) przeplata się z wolniejszymi, bardziej delikatnymi brzmieniami, co robi ciekawy efekt w całości. 

"Muzyki Komercyjnej" chce się słuchać w zapętleniu przez cały dzień, a wszystko dlatego, że Pezet stworzył na tym albumie charakterystyczny dla swojej twórczości nastrój, za którym bez wątpienia tęskniliśmy. Z każdym odsłuchem odkrywa się coraz więcej lirycznych i muzycznych "smaczków". Premiera tego krążka z pewnością nie odbije się bez echa, a to wydawnictwo zasługuje na jedno z najwyższych miejsc na liście polskich premier muzycznych 2022 roku.

Ocena: 9/10

Katarzyna Derezińska

Pezet - Jan Paweł (prod. Auer, Łysy)

fot. materiały prasowe

Słowa kluczowe: Pezet, Muzyka Komercyjna, premiera albumu, płyty 2022, recenzja, hip-hop
Artyści
Komentarze
Redakcja dlaStudenta.pl nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi Internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treści zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwie lub naruszające zasady współżycia społecznego.
  • [0]
    Julian Tuwim
    2022-10-05 18:06:44
    XDDDDDD mam wrażenie, że autorka słuchała innej płyty.
  • Jan Brzechwa [0]
    Janek
    2022-10-04 05:18:15
    Nie wiem kto recenzjonuje te płyty. Totalny regres. Mam wrażenie, ze pezet nie potrafi sie wstrzelić w bity. Totalne minimum jeśli chodzi o rymy. Jedyny plus to bity. 3.5/10
  • Ostatni track [0]
    JKM
    2022-10-01 12:55:24
    Ostatni track nie porywa ? Ten nostalgiczny klimat rozwala system. Najlepsza na płycie
Zobacz także
LemON "Piątka" - recenzja płyty

Przeczytaj recenzje najnowszego albumu LemON.

Mery Spolsky zapowiada wydanie albumu "EROTIK ERA"! [WIDEO]
Mery Spolsky "EROTIK ERA" - recenzja płyty

Jak prezentuje się najnowszy krążek artystki?

"Pokaz slajdÃłw" Kwiatu Jabłoni dostępny w preorderze [WIDEO]
Kwiat Jabłoni "Pokaz slajdów" - recenzja płyty

Znany zespół pop - folkowy powraca

Polecamy
"Europa" - recenzja płyty Taco Hemingwaya

Dziennik pokładowy dlaStudenta.pl, zapis pierwszy: Po przesłuchaniu "Jarmarku" zastanawialiśmy się, czy "Europa" nie usunie się w cień. Tymczasem krążek zaskoczył nas pozytywnie. Bardzo podoba nam się wspólna podróż z Taco. Odbiór.

"Jarmark" - recenzja płyty Taco Hemingwaya

Portal dlaStudenta.pl przed napisaniem tej recenzji, wysłuchał albumu do końca ponad 20 razy.

Zobacz również
Ostatnio dodane
LemON "Piątka" - recenzja płyty

Przeczytaj recenzje najnowszego albumu LemON.

Mery Spolsky zapowiada wydanie albumu "EROTIK ERA"! [WIDEO]
Mery Spolsky "EROTIK ERA" - recenzja płyty

Jak prezentuje się najnowszy krążek artystki?