Open'er Festival 2018 - dzień 1 [RELACJA + ZDJĘCIA]
2018-07-09 11:06:07Open'er Festival 2018 przeszedł już do historii. 4-7 lipca 2018 na festiwalowych scenach zaprezentowały się gwiazdy polskiej i światowej muzyki. Sprawdź, co działo się 1. dnia festiwalu!
PRZEJDŹ DO ZDJĘĆ Z 1. DNIA KONCERTÓW>>
17. edycję festiwalu rozpoczął koncert zespołu Bluszcz. Wrocławska formacja zaprezentowała piosenki z debiutanckiego albumu, zatytułowanego "Junior", a także kilka nowych, jeszcze nieopublikowanych utworów. Koncert grupy odbył się na Alter Stage.
Następnie przenieśliśmy się na kolejną scenę, Tent Stage, gdzie zagrał zespół Coals. Katarzyna Kowalczyk zaprezentowała jedną z najciekawszych kreacji na całym festiwalu, która idealnie korespondowała z klimatem muzyki.
O 18:00 na Orange Main Stage odbył się jeden z najwspanialszych koncertów na tegorocznej edycji festiwalu. Noel Gallagher's High Flying Birds promowali najnowszy album, zatytułowany "Who Built the Moon?". Publiczność bardzo żywo reagowała na utwory z repertuaru Oasis. Wszyscy odśpiewali wspólnie "Wonderwall" i "Don't Look Back in Anger".
Kiedy wydawało się, że najlepszy koncert pierwszego dnia festiwalu mamy już za sobą, na głównej scenie pojawił się Nick Cave & the Bad Seeds. Zaprezentowano zarówno utwory z "Push the Sky Away" i "Skeleton Tree", jak i starsze utwory, uwielbiane przez fanów. Nie zabrakło "From Her to Eternity" (niezwykle emocjonalne i energetyczne wykonanie), "Into My Arms", czy "The Weeping Song". Oglądając Nicka Cave'a ma się wrażenie, że artysta panuje nad wszystkim i żadna sytuacja nie jest w stanie go zaskoczyć. Wykonawca bardzo chętnie wyciągał fanów na scenę. Ich reakcje były bardzo szczere i emocjonalne. Koncert miał zakończyć się utworem "Push the Sky Away". Muzycy jednak powrócili jeszcze na scenę, żeby wykonać "Rings of Saturn".
O 22:00 nadeszła pora na headlinera pierwszego dnia festiwalu. Zespół Arctic Monkeys porwał tłum do tańca. Takie hity, jak "Brianstorm", "I Bet You Look Good on the Dancefloor", czy "R U Mine?" w wersji koncertowej brzmiały jeszcze bardziej żywiołowo i energetycznie. W setliście znalazło się też sporo utworów z najnowszego krążka grupy, zatytułowanego "Tranquility Base Hotel & Casino". Nie wszyscy jednak reagowali równie entuzjastycznie na nowy materiał brytyjskiej formacji. Siła grupy tkwiła właśnie z rockandrollowych, tanecznych kawałkach. Jednak osoby, które polubiły także nowe oblicze grupy, z pewnością były zachwycone, a takie utwory, jak "Four Out of Five", czy "Star Treatment" na żywo brzmiały świetnie.
KJ
fot. Michał Antoniewicz