Wywiady - Muzyka

Ikona muzyki Alfie Templeman o premierze "Mellow Moon" i wirtualnych koncertach [WYWIAD]

2022-05-27 17:19:10

Alfie Templeman, to artysta, którego debiutancka płyta "Mellow Moon" będzie miała premierę już 27 maja. Piosenkarz będący ikoną pokolenia dla wielu osób, zyskał popularność na całym świecie dzięki utworom takim jak "Everybody's Gonna Love Somebody", "Happines in Liquid Form", czy też "Stop Thinking (About Me)". Pomimo faktu, że ma on dopiero 19 lat, niedawno skończył swoją pierwszą trasę koncertową po Wielkiej Brytanii i Europie. W wywiadzie opowiedział nam o pracy nad albumem, wirtualnych koncertach i problemach, które porusza w tekstach piosenek.

Alfie TemplemanWywiad z Alfiem Templemanem

Barbara Szałasz, dlastudenta.pl: Dorastałeś w bardzo muzykalnej rodzinie. Czy to prawda, że uczyłeś się grać na gitarze do góry nogami, ponieważ twój tata posiadał tylko te dla osób leworęcznych?

Alfie Templeman: Tak, wszystko zaczęło się od gitary. W domu mieliśmy ich małą kolekcję, a ze względu na to, że należały one do mojego taty, który jest leworęczny. Musiałem grać na nich do góry nogami, żeby móc trzymać je w wygodny dla mnie sposób. Po pewnym czasie nauczyłem się, jak to robić w wygodny sposób, chociaż wydaje mi się, że po takim czasie nadal bym potrafiła zagrać na niej w ten odwrotny sposób. Na początku ciężko mi się było przestawić, po pewnym czasie przyzwyczaiłem się jednak do ustawienia strun.

Efektem twojej pracy w ostatnich latach są nie tylko EP-ki, a także nadchodzący album, który będzie miał premierę już 27 maja. Ile zajęła praca nad twoim debiutanckim albumem studyjnym?

Stworzenie płyty zajęło mi z 1,5 roku, co jest stosunkowo dużo, biorąc pod uwagę fakt, że wcześniejsze projekty zajmowały mi miesiąc. Przez to też, że nie podróżowałem i nie pojawiałem się w nowych miejscach, samo komponowanie muzyki zajęło mi o wiele więcej czasu. Z drugiej strony dobrze było mieć trochę dłużej się na tym skupić, żeby móc dostrzec małe rzeczy, które mają znaczenie w utworze, co z resztą bardzo mi się podobało.

Porównując twój nadchodzący album, do wcześniejszych projektów, czy czujesz, że twoja muzyka ewoluowała na przestrzeni lat?

Wydaje mi się, że moja muzyka na pewno się zmieniła na przestrzeni lat. Pojawiła się w niej większa głębia. Nie zmienia to jednak faktu, że jest wiele piosenek z moich poprzednich projektów, które nadal uwielbiam, ale które również są podobne do utworów, które aktualnie tworzę. Słuchając dawnych EP-ek zauważam czasem co mógłbym zrobić lepiej, a co naprawdę dobrze wykonałem. Nie uważam jednak, że z roku na rok widać u mnie postęp, ale bardziej, że kontynuuję wykonywać dobrą muzykę. Mam wrażenie, że po prostu udaje mi się zachowywać w niej coraz większy balas.

Już niedługo, bo 27 maja ukaże się twój album Mellow Moon jakie emocje towarzysza ci wiedząc, że za parę dni cały świat będzie mógł posłuchać projektu, nad którym tyle pracowałeś?

Szczerze mówiąc, to lekko przerażające. Jestem trochę poddenerwowany, ale również bardzo podekscytowany. To dla mnie dość duże wydarzenie, coś, nad czym tak długo pracowałem. Cieszę się, że w końcu będę mógł podzielić się tym albumem ze światem. Mam tylko nadzieję, że słuchaczom się on spodoba.

W jednym ze wcześniejszych wywiadów wspomniałeś, że ta płyta ma byś miejsce, dzięki której ludzie będą mogli uciec od swoich obaw i lęków. Czy był to zamierzony pomysł przed powstaniem płyty, czy może bardziej rezultat skończonego albumu?

To na pewno bardziej rezultat mojej pracy. Tworzyłem, rzeczy, które miały mi pomóc i mnie wesprzeć. Wydaje mi się, że stałem się trochę bardziej uczciwy na temat napotkanych problemów. Nagrywałem więc muzykę, żeby odpowiedzieć sobie na pewne pytania. Nie robiłem tego z założenia, że będę chciał stworzyć płytę poruszającą tematy zdrowia psychicznego, tak się po prostu stało. Duży wpływ na wydźwięk tego albumu było związanych z tym, co w tamtym czasie działo się w moim życiu.

Co chciałeś wyrazić tworząc ten album?

Myślę, że taką główną rzeczą to fakt, że ciągle się zmieniam i dorastam. Mając 19 lat, nie ma się jeszcze wszystkich odpowiedzi, co łączy się właśnie z tym że trzeba samemu dość do pewnych rozwiązań. Ten album to bardzo dobra forma powiedzenia również, że nadal może się jeszcze wiele wydarzyć oraz że to są ciągle tak naprawdę dopiero początki mojej kariery.

Czy na płycie znajduje się jakiś utwór, który ma dla ciebie szczególne znaczenie?

Można by było powiedzieć, że cały album, ale gdybym musiał wybierać to byłaby to ostatnia piosenka Just Bellow The Above". Jestem bardzo zadowolony z tego, jaki jest jej końcowy efekt.. Z całą pewnością mogę powiedzieć, że ten kawałek jest dla mnie bardzo ważny. Eksploruje w niej, czym jest zdrowie psychiczne oraz śpiewam otwarcie o tym, jakie są moje problemy i wydarzenia, mające miejsce w moim życiu.

Wspomniałeś już o tym, że tworzenie tego albumu było cięższym zadaniem niż produkcja wcześniejszych EP-ek. Co było największym wyzwaniem podczas pracy nad debiutancką płytą?

Biorąc pod uwagę, że trwa ona 45 minut, potrzebowaliśmy piosenek, które będą tworzyły pewien balans. Jest to dość duży projekt, przy którym szczególnie musieliśmy zwrócić uwagę, czy wszystko się ze sobą zgrywa i nic nie jest zbyt przytłaczające. Moment, w którym udało nam się to osiągnąć był dla mnie bardzo ważny.


Mellow Moon zawiera wiele twoich prywatnych przemyśleń. Jak radzisz sobie z krytyką, wiedząc, że w wielu piosenkach przedstawiasz swój punkt widzenia?

Mój sposób to pamiętanie, że nie ma dobrej czy złej drogi stworzenia płyty, każdy jednak będzie miał swoje własne podejście do tego. Zawsze staram się być prawdziwy, jak tylko mogę, w rzeczach, które robię, ponieważ uważam, że dzięki temu otrzymam najlepszy rezultat. To w końcu płyta Alfiego Templemana, więc uważam, że powinienem ją robić po swojemu. Ludzie będą jej słuchali, żeby dowiedzieć się, co ja myślę, a nie co myślą inne osoby. Staram się więc nie przywiązywać, aż tak dużej uwagi do tego, co mówią ludzie, o tym, jak powinien wyglądać moja muzyka.

W ostatnich dniach miał również miejsce twój wirtualny koncert w grze Minecraft, podczas którego byłeś jednym z artystów, którzy wystąpili tam na scenie. Skąd wziął się pomysł na tego typu wydarzenie?

Wszystko zaczęło się od pomysłu, który powstał we współpracy z moją wytwórnią. Mieliśmy taką myśl, żeby stworzyć pewien muzyczny festiwal w jakimś internetowym świecie. Festiwal w Minecraft był szansą, żeby usłyszeć pewne fragmenty nowego albumu. Zebranie tam moich przyjaciół i słuchaczy było bardzo ciekawym przeżyciem. Miło było ich zobaczyć razem oraz to, w jaki sposób uformowaliśmy tam brzmienie albumu. W festiwalu wzięło udział również dużo innych artystów, co bardzo doceniam.

Czy miałeś duży wpływ na to, jak finalnie prezentował się świat w grze?

Osobiście nic tam niestety nie budowałem. Nie jestem aż tak dobry w tę grę. Nie zmienia to faktu, że sam miałem kiedyś serwer w Minecrafct przez jakieś dwa lata, na którym grałem razem z fanami.

Czy wiesz, co o festiwalu uważali twoi fani?

Z tego, co wiem, wszystkim podobało się to wydarzenie. Myślę, że głównym celem wydarzenie była również szansa poznania nowych artystów i zespołów, To chyba była najlepsza część tego wszystkiego. Mam nadzieję, że w przyszłości uda nam się zorganizować tego typu festiwal. Wydaje mi się również, że wirtualne koncerty nadal są pewnego rodzaju nowością, więc liczę, że z czasem tworzenie tego typu wydarzeń będzie prostsze.

Koncert w grze Minecraft nie jest jednak jedynym występem online, w którym bierzesz udział. Już niedługo, bo 15 czerwca zagrasz międzynarodowy, wirtualny koncert. Czy internetowe koncerty, różnią się dla ciebie o tych bezpośrednio przed publiką?

W sumie to robię dokładnie to samo, co podczas zwykłych koncertów. Szczerze mówiąc te online, są dla mnie nawet bardziej stresujące. W końcu jest on dostępny na każdym komputerze i wiadomo, że dźwięk nie będzie taki sam. Pomimo tych wszystkich nerwów uważam, że jest to bardzo fajna forma występowania, która sprawia mi również dużą przyjemność. To wszystko jest też dość nowe też dla mnie, ale myślę, że bardzo przyszłościowe. Czuje się wdzięczny, że mogę uczestniczyć w takich wydarzeniach. Nie wydaje mi się jednak, że będą one w stanie zastąpić zwykłe występy, chociaż są one łatwym sposobem na zebranie międzynarodowej widowni w jednym miejscu.

Po latach pandemii, które były równoznaczne z brakiem możliwości koncertowania, jak odnajdujesz się na scenie przed tłumem osób stojących pod sceną?

Ciągle się do tego przyzwyczajam. Wychodzenie na scenę na pewno może być dość przerażające, ale można znaleźć też w tym pewną siłę. Robiąc to każdego wieczoru, często jestem dumny z tego, jak wypadł występ. Uwielbiam również to, że mogę się dzielić muzyka z innymi.

Kończąc już naszą rozmowę, chciałaby się jeszcze zapytać, czy możemy oczekiwać niedługo twojej trasy koncertowej po Europie?

Myślę, że na pewno. Chociaż graliśmy już parę koncertów w marcu, nie przyjechaliśmy jeszcze do Polski. Może następnym razem uda nam się zagrać w Warszawie, bardzo chciałbym to zrobić. Powoli wracamy do grania na różnych festiwalach, więc może w międzyczasie udałoby nam się zorganizować trasę.

Rozmawiała: Barbara Szałasz

fot. materiały prasowe
 

Słowa kluczowe: Alfie Templeman, premiera Mellow Moon, wywiad
Artyści
Komentarze
Redakcja dlaStudenta.pl nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi Internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treści zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwie lub naruszające zasady współżycia społecznego.
Zobacz także
Natalia Przybysz: Muzyka jest połączona z magicznym światem [WYWIAD]
Natalia Przybysz: Muzyka jest połączona z magicznym światem [WYWIAD, WIDEO]

Artystka opowiedziała nam o powstaniu płyty "TAM" oraz inspiracjach dnia codziennego.

Polecamy
Carla Fernandes - "Amigo"
Carla Fernandes o pierwszym roku studiów, miłości do latino i nowym singlu "Amigo" [WYWIAD]

Niedawno była dziewczynką na scenie The Voice Kids, dziś jest młodą kobietą, która prezentuje nam mocno latynoskie rytmy.

Polecamy
Zobacz również
Ostatnio dodane
Popularne
U2 w Polsce!
U2 w Polsce!

W 2009 roku rusza trasa koncertowa promująca najnowszy album grupy. Chorzów znalazł się na liście dziesięciu europejskich miast, w których zespół na żywo zaprezentuje nowe utwory.

Peja "Na serio"
Peja "Na serio"

Peja ujawnił szczegóły swojego najnowszego albumu, który ukaże się w sklepach 17 września. Na albumie "Na serio" znajdzie się 19 utworów.

Hity na Czasie 2008
Hity na Czasie 2008

Na sklepowe półki trafiła składanka "Hity na Czasie 2008" czyli zapowiedź tego co czeka na fanów eskowych hitów w ramach letniej trasy!