Wywiady - Muzyka

Hans: Kombinowanie sprawia nam radość

2012-03-03 14:55:04

Dawniej kojarzony głównie z przebojem „To my Polacy”, dziś eksploruje całkowicie inne przestrzenie muzyczne. Z Hansem, głosem i twarzą 52 Dębiec oraz Luxtorpedy we wrocławskim klubie Alibi rozmawiali Michał Przechera i Jerzy Ślusarski.

dlaStudenta.pl: Czy śledzisz jeszcze sytuację w polskim hip-hopie? 

Hans: Nie, razem z Deepem już jakiś czas temu wyalienowaliśmy się z tak zwanej sceny hip–hopowej. Gramy tak jak chcemy i jak lubimy i chociaż nie trafia to do szerokiego grona słuchaczy stricte polskiego hip-hopu, to jest spora rzesza ludzi, którzy są trochę bardziej otwarci na różne gatunki. Te środowiska muzyczne mieszają się – słuchacze Luxtorpedy kupują płyty czy przychodzą na koncerty 52 i Hans Solo, w drugą stronę działa to podobnie.

Ostatnia płyta 52, „T.R.I.P” to pozycja całkowicie inna od Waszej wcześniejszej twórczości.

To były głównie inspiracje muzyczne Deepa, który zawsze lubił Portishead czy Archive, a my akurat postanowiliśmy spróbować czegoś podobnego. Bardzo spodobało mi się granie zahaczające o tamte rejony – zrobiliśmy taki materiał i teraz na koncertach gramy coraz więcej utworów z „T.R.I.P.a”. Kluby, które zazwyczaj robią hip-hopowe imprezy kompletnie jednak tego nie strawiły. Ale kolejna płyta pewnie będzie w zbliżonym klimacie - możliwe, że to będzie połączenie najlepszych elementów z surowego, osadzonego w dźwiękach przełomu lat 80. i 90. albumu „Deep Hans” z tym, co zrobiliśmy na ostatnim krążku.

Pod jednym z Twoich utworów na Youtube pojawił się komentarz „proszę państwa, oto polski Mike Patton” – nagrywasz przecież bardzo różną muzykę. Skąd się bierze ta wszechstronność i stylistyczny rozrzut?

Nie widziałem tego (śmiech). Chcemy eksperymentować. Kombinowanie sprawia nam radość i bawimy się tym wszystkimi polepionymi dźwiękami. Tylko jak skończymy Luxtorpedę, siadamy do nowego materiału 52 i na dzisiaj ciężko powiedzieć, co z tego wyjdzie.

Czytasz czasami wpisy pod swoimi utworami? Internetowi hejterzy krytykują Cię za to, że odszedłeś od ich ulubionego brzmienia.

Raz na jakiś czas na Facebooku Luxtorpedy ktoś napisze: „Hans, wracaj do 52”. W tym problem, że ja nigdy nie odszedłem - rozwijam się i działam w różnych projektach. Zazwyczaj te osoby to nie są stali słuchacze, bo pewnie nie mają ani jednej naszej oryginalnej płyty. Internet daje możliwość, żeby anonimowo sobie ponarzekać i niektórzy po prostu z tego korzystają.

Na jednym z koncertów występowałeś w koszulce Faust Again. Czy promowanie takiej muzyki to pokłosie mocnego grania z Luxtorpedą?

Faust Again słucham, bo to moi koledzy, jednak taka muzyka jest dla mnie trochę za ciężka. Bardziej do mnie trafia ich drugi projekt, Blues Beatdown – grają bardziej rockowo, pasuje mi to. Co prawda nie wydali jeszcze płyty, ale już jestem ich fanem i muszę załatwić sobie koszulkę. Sporo ludzi z różnych klimatów muzycznych przewija się przez poznański klub W Starym Kinie. Fajnie, że można się tam spotkać i coś razem zrobić, albo po prostu napić się w miłym gronie. Jak już wcześniej mówiłem, te środowiska się przenikają.

Czy zdajesz sobie sprawę z tego, że w pewnym momencie stałeś się ulubieńcem prawicowej blogosfery?

To możliwe, w paru wywiadach powiedziałem, że w niektórych – zwłaszcza gospodarczych - kwestiach popieram Janusza Korwin-Mikkego. Rozmawiałem też kiedyś z Tygodnikiem Nowej Prawicy, a dyskusja nie dotyczyła polityki, a mediów i oparta była o pierwszy singiel z płyty Hans Solo - „Zmywam”. Dziennikarz, z którym rozmawiałem podszedł do wywiadu w ciekawy sposób – widać, że słuchał płyty i ją zrozumiał. Natomiast ze środowiska hip-hopowego nie było praktycznie żadnego odzewu – brak zainteresowania konkretną dyskusją o tym albumie czy kawałku.

Nie boisz się zaszufladkowania jako wykonawca polityczny? Spotyka to teraz choćby PiHa, który nie tak dawno zaprezentował swój nowy, bardzo zaangażowany numer.

Nigdy nie chciałbym doprowadzić do sytuacji, w której ktoś mówiłby, że 52 popiera taką czy inną opcję. Prywatnie oddajemy głosy w wyborach, ale zespół powinien być apolityczny. Komentujemy bardziej rzeczywistość społeczną, która chcąc nie chcąc czasami dotyka kwestii politycznych.

Porównując utwór „To my Polacy” sprzed 8 lat z kawałkiem „Zmywam” widać sporą ewolucję. Twój nowy materiał jest znacznie bardziej pesymistyczny.

Na płycie „P-Ń VI” też były dużo bardziej pesymistyczne utwory. „To my Polacy” siłą rozpędu i ówczesnego boomu na hip-hop stało się przebojem puszczanym w radiu czy telewizji, stąd „P-Ń VI” kojarzona jest głównie z tym numerem. Były tam jednak cięższe obserwacje – jak choćby utwór „Pies” ze świetnym teledyskiem, którego stacje muzyczne nie chciały puszczać, bo był za mało przebojowy. Tak to już jest z mediami – wybierają to, co bardziej im się podoba i trafia do masowego słuchacza. Niestety, często bardziej ambitne muzycznie i trudniejsze w odbiorze rzeczy mają tam zamknięte drzwi.

Uważasz więc, że media są całkowicie przesiąknięte papką? Czy są może jakieś stacje, które promują trochę bardziej wymagającą muzykę?

Wszystkie rozgłośnie radiowe są w jakiś sposób uzależnione od reklamodawców, ale też bardzo wnikliwie badają rynek. Jeśli puszczą coś, co w danym momencie sprawi, że dwanaście milionów Polaków stojących w korkach przełączy stację na inną, to spada słuchalność i wpływy z reklam. ale w każdej stacji radiowej są autorskie audycje. Tam jest większa wolność i pojawia się dużo ciekawych rzeczy – wystarczy włączyć Trójkę w nocy i słychać różnicę. Poza tym internet jest najbardziej obiektywnym medium, dzięki niemu dobra muzyka sięga coraz dalej.

A jak skomentujesz niedawne zamieszanie związane z ACTA?

Zrobiła się z tego lekka histeria, ja jednak nie poświęciłem temu zagadnieniu wystarczająco czasu, żeby jakoś konkretnie się wypowiedzieć, a nie chcę powtarzać tego, co mówią wszyscy. Być może to temat zastępczy dla chociażby wyższych stawek podatkowych? Jestem przeciwny ustawom podpisywanym bez szerszej dyskusji ze społeczeństwem, ale nie chcę brać w tym udziału. Zajmuję się czym innym – mam nowe płyty do nagrania, w tekstach też chcę powiedzieć o rzeczach ważnych.

Wydajesz się być wycofany w stosunku do polskich mediów - czy rzeczywiście informacji szukasz tylko w internecie?

Fajnie jest mieć dostęp do informacji z różnych, często niezależnych, źródeł – dobrze jest zasięgnąć innej opinii niż ta prezentowana w Wiadomościach czy Faktach. Od paru ładnych lat nie mam telewizora i bardzo dobrze mi z tym.

Coraz więcej artystów otwarcie krytykuje władzę, coraz mocniej widać też społeczne niezadowolenie obecnym rządem. Uważasz, że to może mieć jakikolwiek wpływ na rzeczywistość czy deklaracje polityczne to bicie piany i próba zdobycia popularności?

Już zdążyłem usłyszeć jakiś rapowy kawałek o ACTA – są rzeczy, których lepiej się nie czepiać i nie robić sobie promocji w ten sposób. Komentarze antypolityczne są też napędzane przez tę histerię – od gimnazjalistów po dorosłych wszyscy nie lubią Tuska, a jednak większość na niego głosowała.

Rozmawiali:
Michał Przechera (michal.przechera@dlastudenta.pl)
Jerzy Ślusarski (jerzy.slusarski@dlastudenta.pl)

PRZECZYTAJ TEŻ: "SZUKAŁEM DŹWIĘKU JAK JAZZMAN" - WYWIAD Z LITZĄ

Słowa kluczowe: hans solo wywiad pięć dwa dębiec 52 luxtorpeda nowa płyta 8 trip deep media polityka acta prawica
Artyści
Komentarze
Redakcja dlaStudenta.pl nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi Internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treści zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwie lub naruszające zasady współżycia społecznego.
  • Hans o ACTA [0]
    siano
    2012-03-05 17:20:06
    Toć Hans o ACTA wypowiedział się już dość obszernie: https://www.facebook.com/notes/przemek-frencel/ludzie-och%C5%82o%C5%84cie-z-tym-acta/286326631432006
Zobacz także
Natalia Przybysz: Muzyka jest połączona z magicznym światem [WYWIAD]
Natalia Przybysz: Muzyka jest połączona z magicznym światem [WYWIAD, WIDEO]

Artystka opowiedziała nam o powstaniu płyty "TAM" oraz inspiracjach dnia codziennego.

Polecamy
Nezznalek
Nezznalek o spełnianiu marzeń i społeczności w Internecie [Wywiad]

Tysiące osób poznały ją dzięki TikTokowi. Dziś jej marzenie o karierze muzycznej się spełniło. O social mediach, muzyce i życiu w wywiadzie z Pauliną Neznal.

album Pryzmat
O premierze debiutanckiej płyty "Pryzmat" oraz ważnych aspektach muzyki pop z Agatą Gołemberską [Wywiad]

Rozmowa o pracy przy nowej płycie, zadaniach muzyki pop, owocnej pracy w czasach pandemii oraz muzycznych inspiracjach artystki.

Zobacz również
Ostatnio dodane