Doda kontra Grupa Operacyjna
2009-11-12 18:58:18Żenujące i niestety prawdziwe…Przypomina to trochę grę w ping ponga, aczkolwiek nie chcemy obrażać fanów tejże dyscypliny sportu. Sądowe procesy i walka na oświadczenia między Dodą i Grupą Operacyjną trwa. Przeczytajcie sami… Poniżej prezentujemy oświadczenia zarówno jednej jak i drugiej strony konfliktu.
Oświadczenie Mieszka po zwycięstwie z Dodą
Mam poczucie, że dzisiaj wydarzyło się coś historycznego dla wolności słowa w Polsce. Sąd oddalił w całości powództwo Dody. Przegrało zadufanie w sobie, arogancja i zaściankowe przeświadczenie o własnej nieskazitelności. Wygrała
wolność do wyrażania własnych opinii o świecie i odwaga cywilna. Po dwóch latach niełatwej sprawy - sprawy, która nie miała precedensu w polskim orzecznictwie - ogłoszono, że nie naruszyłem czci i dobrego imienia Dody moimi publikacjami. Nie, nie naruszyłem jej dobrego imienia pisząc piosenkę "Podobne przypadki" i porównując ją do blachary! Nie musiałem tego robić, bo Doda dobre imię sama sobie odebrała.
Zrobiła to przy użyciu trzech narzędzi: wulgarnego sposobu bycia, bazarowego wizerunku i werbalnej biegunki, którą wylewa z ust przy każdej okazji.
Doda jest kontrowersyjna - tak! Ma do tego prawo - tak! Doda jest wyjęta poza nawias krytyki - nie! Nie była i nie będzie.
Dorota Rabczewska marzyła od dziecka o zostaniu gwiazdą. Opowiada w wywiadach nów wszem i wobec, że zawsze wierzyła w siebie, wszyscy w koło powtarzali jej, że jest wyjątkowa. Ta niezachwiana wiara we własne możliwości zaślepiła ją i pozwoliła uwierzyć, że naprawdę jest Kimś Lepszym. Kimś, kogo nie można oceniać. Cóż, to nieprawda.
Jeśli ktoś mi przypomina z wyglądu i zachowania blacharę, to mówię o MOICH subiektywnych wrażeniach wprost. Nazywam rzeczy po imieniu. Tak było teraz i tak będzie zawsze, niezależnie od tego czy będą próbować mnie zastraszać blachary czy inne poczwary.
Oświadczenie Dody
Po wygranych w warszawskim Sądzie Okręgowym procesach z Faktem i Super Exspressem, proces w Zielonej Górze zakończył się bardzo subiektywnym wyrokiem sądu. Nie zamierzamy jednak składać broni. Pełnomocnik Dody wniósł o pisemne uzasadnienie wyroku. Po otrzymaniu uzasadnienia wniesiemy apelację do Sądu Okręgowego w Poznaniu, gdyż jesteśmy przekonani o słuszności naszych działań i ciężko nam się zgodzić z raczej mało obiektywnym wyrokiem sądu w Zielonej Górze – rodzinnym mieście Grupy Operacyjnej.
Nie zamierzamy jak czyni to Mieszko w oświadczeniu, rozwodzić się nad wyrokiem i historycznym wydarzeniem dla wolności słowa w Polsce. Dla nas zawsze wolność słowa kończy się tam, gdzie zaczyna się poniżanie i obrażanie innych.