Hip Hop Kemp - Festiwale

Byliśmy na Hip Hop Kempie! (RELACJA)

2013-08-27 12:03:01

Hip Hop Kemp dobiegł końca. Aż żal wracać do rzeczywistości, bo impreza naprawdę była pierwszorzędna. Na cztery dni czeskie Hradec Kralove stało się - bez ściemy - jednym z najfajniejszych miejsc na tej planecie.

Kemp to chyba najlepszy pomysł na końcówkę sierpnia. Wypaliło dosłownie wszystko - począwszy od świetnej pogody, sam klimat imprezy (slogan "Festiwal z atmosferą" jest jak najbardziej prawdziwy - na próżno było szukać jakiejkolwiek zadymy) po formę wykonawców. Już od środy, która stanowiła rozgrzewkę dla właściwiej części festiwalu działo się naprawdę sporo. Dla Polaków zagrali wtedy Zeus i Bałagany na bani.

 

Trudno jest ogarnąć całość Hip Hop Kempu. Cały czas (no, od 12 - wcześniej nie działały nawet stragany, co w przypadku braku fajek o 10 rano robiło się sporym problemem) coś się działo - czy to przy stoisku Alkopoligamii (Bitwa o Kemping wygrana przez Oskiera, który pomimo totalnych braków w skillsach znów kupił publiczność), czy to na rampach (motocrossowy pokaz pocił dłonie od razu) czy po prostu na polu namiotowym (sympatyczni Czesi z używkami do palenia i sympatyczni Polacy z używkami do picia - Kemp nie szedł spać).

Ogromna część kempowiczów to nasi rodacy (łatwo to było zaobserwować choćby na obleganej Bitwie o Kemping, Młodych Wilkach czy koncercie Grubego Brzucha, na który nie zdecydowaliśmy się jednak przeciskać przez tłum), jednak tegoroczny Live Stage nie był zdominowany przez naszych rodaków. Te-Tris i W.E.N.A. pierwszego dnia, Trzeci Wymiar (wczesny i krótki, ale mocno energetyczny set) oraz Bisz i B.O.K. Liveband drugiego (świetny koncert w prime timie, bydgoski MC z roku na rok wjeżdża na coraz wyższy poziom, do tego brawa za świetne aranże kapeli) a także Miuosh z Kato Bandem (sentymentalne zaprezentowanie "Wehikułu czasu" Dżemu na koniec pewnie wywołało niezłego mindfucka u ludzi spoza Polski).

Najlepszy koncert na Kempie? Chyba jednak R.A. The Rugged Man (na zdjęciu). Typ, który jednym zdaniem potrafi zjeść całą zwrotkę niejednego rapera. R.A. wjechał na scenę na wózku (miał złamaną nogę), jednak mimo siedzącego występu energii na scenie było więcej niż w Fukushimie. Niepokorny i bezkompromisowy nowojorski MC zaprezentował głównie materiał z wydanej niedawno świetnej płyty "Legends never die" dosłownie porywając tłum. Jeśli ktoś nie zna, temat do natychmiastowego nadrobienia.

Oprócz R.A. można wymienić właściwie wszystkich (oczywiście głównie z Ameryki), którzy pojawiali się na Live Stage'u. Szkoda nam niejakiego Ektora z Czech, przed którego koncertem nastąpił masowy exodus w stronę koncertu JWP i Bez Cenzury. Szkoda, że w tym samym czasie występowali Kendrick Lamar (basy wyrywające trzewia!) i JWP właśnie. Koncert Kendricka z zespołem udowodnił, że przez najbliższe lata to właśnie on może rządzić w zabawie zwanej rapem. Oprócz tego (z kronikarskiego obowiązku chociażby) trzeba wymienić klasyków, na koncertach których naprawdę było grubo - De La Soul (szukający - choć po czesku nie polecamy tego mówić - imprezy i stale zachęcający ludzi do zabawy), minimalistyczny Big Daddy Kane (oldskulowy set, co ciekawe chyba mniej było raperów występujących w standardowym zestawie z DJem niż tych wspartych kapelą) czy El-P (basy wyrywające trzewia once again) i Lords Of The Underground. Było się na czym bawić.

To teraz czas na czepianie się. Sanitariat - zarówno ten na zwykłym polu namiotowym, jak i na vipowskim nie dawał rady. Postawiono zbyt mało toalet i umywalek, do tego wchodzenie do toiki w szerokich spodniach wiązało się z ryzykiem niezbyt przyjemnego zabrudzenia nogawek. Gastrówa - paskudna i droga (kanapka o smaku rozgotowanego kalosza za dychę to średnia opcja, dobrze że był namiot Burger Kinga). Nie powalały też dodatkowe rozrywki - walka dziewczyn w czekoladzie poziomem i organizacją przypominały event z dyskoteki w remizie, nie było niestety też za bardzo okazji do zagrania meczu w kosza (na hip-hopowym festiwalu pełnowymiarowe boisko zdecydowanie powinno się znaleźć), bitwa na pomidory też bardziej kojarzy się z idiotycznymi hiszpańskimi zabawami niż rozrywką na rapowym festiwalu. Nasi rodacy też nie zawsze zachowywali się reprezentatywnie (na szczęście gimbusy czy mefedroniarze nie stanowili większości).

Totalny czilaut (pod znakiem Staropramena i wszechobecnego zapachu jointów), dobry rap, ładne dziewczyny i wyluzowani kolesie - czego chcieć więcej. Jeśli ktoś uważa jaranie się Kempem za oznakę bycia gimbusem, powinien sam pojechać do Hradec Kralove. Zresztą, kilka suchych zdań relacji nie jest w stanie opisać całkowitego wyluzowania, mnóstwa sympatycznych wrażeń i energii, które obecne były między dwudziestoma tysiącami ludzi na Hip Hop Kempie.

ZOBACZ FOTORELACJĘ Z HIP HOP KEMPU 2013

Michał Przechera (michal.przechera@dlastudenta.pl)

fot. Mateusz Żołądź

Słowa kluczowe: hip hop kemp 2013 hradec kralove relacja foto zdjęcia

Byliśmy na Hip Hop Kempie! (33)

Byliśmy na Hip Hop Kempie!  - Zdjęcie nr 1
Byliśmy na Hip Hop Kempie!  - Zdjęcie nr 2
Byliśmy na Hip Hop Kempie!  - Zdjęcie nr 3
Byliśmy na Hip Hop Kempie!  - Zdjęcie nr 4
Byliśmy na Hip Hop Kempie!  - Zdjęcie nr 5
Artyści
Komentarze
Redakcja dlaStudenta.pl nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi Internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treści zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwie lub naruszające zasady współżycia społecznego.
Zobacz także
Earthgang
Nowe gwiazdy na Hip Hop Kemp 2019

Siedem gorących nazw. Sprawdźcie, kto dołączył do line-upu festiwalu!

Chcesz zagrać na Hip Hop Kempie? Zgłoś się do konkursu!
Chcesz zagrać na Hip Hop Kempie? Zgłoś się do konkursu!

Termin wysyłania zgłoszeń do pierwszego etapu mija 22 lipca, więc nie marnuj czasu!

Kolejna gwiazda zagra na Hip Hop Kemp 2018!
Kolejna gwiazda zagra na Hip Hop Kemp 2018!

GZA, jako duchowy lider Wu-Tangu tworzył kulturę hip-hopową i jest dla niej postacią naprawdę pomnikową.

Polecamy
Earthgang
Nowe gwiazdy na Hip Hop Kemp 2019

Siedem gorących nazw. Sprawdźcie, kto dołączył do line-upu festiwalu!

Polecamy
Zobacz również
Ostatnio dodane
Earthgang
Nowe gwiazdy na Hip Hop Kemp 2019

Siedem gorących nazw. Sprawdźcie, kto dołączył do line-upu festiwalu!

Chcesz zagrać na Hip Hop Kempie? Zgłoś się do konkursu!
Chcesz zagrać na Hip Hop Kempie? Zgłoś się do konkursu!

Termin wysyłania zgłoszeń do pierwszego etapu mija 22 lipca, więc nie marnuj czasu!

Popularne
U2 w Polsce!
U2 w Polsce!

W 2009 roku rusza trasa koncertowa promująca najnowszy album grupy. Chorzów znalazł się na liście dziesięciu europejskich miast, w których zespół na żywo zaprezentuje nowe utwory.

Peja "Na serio"
Peja "Na serio"

Peja ujawnił szczegóły swojego najnowszego albumu, który ukaże się w sklepach 17 września. Na albumie "Na serio" znajdzie się 19 utworów.

Hity na Czasie 2008
Hity na Czasie 2008

Na sklepowe półki trafiła składanka "Hity na Czasie 2008" czyli zapowiedź tego co czeka na fanów eskowych hitów w ramach letniej trasy!