Będzie film o The Ramones

Obraz biograficzny zespołu powstanie m.in na podstawie wspomnień Lindy Ramone. W wywiadzie dla Rolling Stone ujawniła, że jest w trakcie rozmów dotycząych historii legendarnego punkowego zespołu.

Wdowa przyznała, że na obecnym etapie nie wie dokładnie, jak będzie wyglądał film, przypuszcza jednak, że zostanie ukazany wzlot kapeli w późnych latach 70-tych lub wspomnienia i historia oparte na biografii Johnny'ego - "Commando".

"Byłoby fajnie zrobić film o The Ramones. Zrobię go, bez względu na wszystko." - mówi Linda - "Może będzie oparty tylko na "Commando". Pracuję nad tym. Jesteśmy w trakcie rozmów, co zawsze przynosi wiele zabawy."

Na pytanie o rolę jej męża wdowa odpowiada: "Oczywiście, że wszyscy chcieliby, by był to Johnny Depp, ponieważ jest fajny i przystojny. Jest mega-miły i zawsze rozmawiał z moim mężem, gdy szliśmy do VIP roomu. Jego kapela supportowała Ramonesów lata temu."

Z drugiej strony Lina przyznaje, że Depp jest troszkę za stary, żeby zagrać Johnny'ego Romone'a. - "To musi być ktoś młodszy, około dwudziestki."

The Ramones ostatni raz zostali wspomniani w dokumencie "End Of The Century".

wat/nme.com