Twórca "Harlem Shake" przed sądem
2013-03-12 12:09:30Wytwórnia, która wydała singiel Baauera "Harlem Shake" będzie musiała stawić czoła nowemu problemowi. Dwóch artystów wystosowało przeciwko labelowi pozew, w którym zarzucają wykorzystanie ich sampli bez zgody.
Hector Delgado oraz raper Jayson Musson wystąpili z pozwem sądowym przeciwko wytwórni fonograicznej Mad Decend Records. Dotyczy on bezprawnego wykorzystania sampli stworoznych przez artystow. Zdanie "do the Harlem Shake" pierwotnie padło z ust rapera. Twórcy nie wyrazili swojej zgody na użycie swoich nagrań w utworze Harry'ego Bauera Rodriguesa.
Jak wyjaśnia New York Times zdobywanie licencji na wykorzystanie próbek w przemyśle nagraniowym w Stanach Zjednoczonych jest normalnym działaniem. Wymaganiem amerykańskiego prawa jest zdobycie pozwolenia na wkorzystanie sampli przez artystę oraz organ publikujący (wytwórnię). Legislacja taktuj również o wymogu wypłacenia tantiemów pierwotnemu twórcy, nawet jeżeli został wykorzystany bardzo krótki fragment utworu.
"Harlem Shake" stał się drugim (tuż po "Gangnam Style") hitem na YouTube. W viralach użyta jest część pioseki, do której tańczą dziwnie przebrani luzie. W pierwszej fazie filu wariuje jedna osoba, po wersie "do the Harlem Shake" pojawia się masa dziwnych osób dających upust swoim tanecznym fantazjom.
Ukazało się już ok 40 tys. różnych filmikow prezentujących przeróżne wersje pierwotnego video.
wat/nme