Nic tylko "Tam ta da dam"

Najnowsza płyta pochodzącej z Jasła formacji- Kremlowskie Kuranty - „Tam ta da dam" to dwanaście melodyjnych kawałków, osadzonych w folk - punk rocku i poezji śpiewanej!

O Kremlowskich Kurantach można powiedzieć tyle, że od wielu lat są alternatywą na polskiej scenie muzycznej. Warto także podkreślić, że radzą sobie całkiem nieźle, a swoją twórczością potrafią zainteresować i zmusić do refleksji. Przykładem na to jest chociażby ich ostatni krążek „Tam ta da dam".

Ta kompilacja jest jak maszyna czasu, bowiem muzyka Kremlowskich Kurantów hipnotyzuje i przenosi słuchacza w zupełnie inny wymiar. Melodyjne, nastrojowe utwory przeplatane są szybszymi i bardziej dynamicznymi kompozycjami. „Utwór „Trzy kropki" przypomina trochę bardzo klimatyczne granie, jakie niegdyś prezentowali Chłopcy z Placu Broni. Kawałek „Gdzie są kwiaty", autorstwa Seegera i Hickersa z wokalem Agnieszki Maciąg podobny jest do kompozycji Kasi Nosowskiej i Heya.

Warstwa tekstowa, która z wyjątkiem „Gdzie są kwiaty" jest autorstwa Irka Dańko to głębokie, poważne przemyślenia na temat życia, śmierci, wiary, ale i także nadziei. Polecamy kawałki „Tan ta da dam", „Trzy kropki", „Gdzie są kwiaty" czy „Bliżej nieba". Niezwykłego klimatu dodają głosy ptaków i świerszczy...

Polecamy

Jan Kos