Recenzje - Muzyka

Mastodon rzucający na kolana

2009-03-22 16:21:11

 3 lata kazali nam czekać na nowy album amerykańscy metalowcy (no właśnie, to chyba nie jest najtrafniejsze określenie) z Mastodon. "Crack the Skye" spełnia z nawiązka oczekiwania wszystkich miłośników kapeli z Atlanty. W dodatku zespół pokusił się o rzecz niespotykaną - przed premierą albumu datowaną na 24 marca umieścił cały krążek na stronie www.myspace.com/mastodon.

Czwarty album grupy Mastodon to zdecydowanie najbardziej progresywne ich dzieło. Ale nie mam na myśli nudnego pitolenia, które jest domeną zespołów progresywnych typu Dream Theater które piłują instrumenty tak jakby od ilości dźwięków zależała jakość muzyki. Autorzy "Crack the Skye", owszem, stosują dość dużo zawijasów, ale absolutnie zachowane są odpowiednie proporcje pomiędzy formą a treścią.

Jak mówi perkusista zespołu, Brann Dailor, krążek jest hołdem dla jego siostry Skye, która popełniła samobójstwo w wieku 14 lat. Jednak wydźwięk albumu jest bardziej uniwersalny - powołując się na Dailora, mówi o momentach w których czujemy, jak niebo się rozrywa (gra słów - sky i Skye).

Płyta zaczyna się od singlowego Oblivion. I od początku jest dobrze. Dialogi gitarowe (panowie Brent Hinds i Bill Kelliher stanęli na wysokości zadania - solówki tego pierwszego naprawdę potrafią wyrzucić z papci), charakterystyczny wokal Troya Sandersa i nieszablonowe bębnienie wspomnianego wcześniej Dailora - Mastodon serwuje nam najwyższy poziom przez całe 50 minut.

Drugi singiel z "Crack the Skye" (chociaż chronologicznie pierwszy) to Divinations z wokalem Hindsa i zabawnym teledyskiem. Jednak najbardziej kopie po uszach "The Czar" - długi (ponad 10 minut) utwór składający się z 4 części i będący kwintesencją stylu wypracowanego przez Mastodon - od początkowych, wwiercających się w głowę słów "Don't stay run away" przez rozpędzoną, rozedrganą część "Escape" aż po końcówkę z niesamowitą solówką (chociaż przecież to pozorny przeżytek i skansen przeszłości) aż po powtarzające się słowa z początku utworu. Jeden z tych dziesięciominutowców, który nie nudzi ani przez sekundę, aż chce się porównać choćby do "Pigs" Pink Floyd.

Tradycyjnie już (w tytułowym utworze) gościnnie pojawia się Scott Kelly z Neurosis - jest to sama w sobie gwarancja jakości. Kontrast wysokiego, czystego wokalu Sandersa w dialogu z chrapliwym Kelly'm to kolejna perełka "Crack the Skye". Których zresztą album ma całe mnóstwo.

Najnowszy album autorów "Blood mountain" to nie jest łatwa płyta. Ale nieważne, czy nazwiemy to post rockiem, czy metalem progresywnym, to po prostu świetny album. Z pewnością jeden z kandydatów do zagranicznej płyty roku - nie sądzę, żeby Isis czy Kylesa wzniosły się aż tak wysoko. A 24 marca warto pojawić się w sklepach, żeby kupić "Crack the Skye" - skoro zespół zachował się tak bardzo fair w stosunku do fanów, trzeba przecież jakoś im się zrewanżować. I zainteresować się festiwalem Full Force - nie będzie chyba lepszej okazji do zobaczenia Mastodona w towarzystwie innych tak znakomitych kapel.

Słuchajcie "Crack the Skye" !

Michał Przechera

Słowa kluczowe: mastodon crack the skye recenzja oblivion
Artyści
Komentarze
Redakcja dlaStudenta.pl nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi Internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treści zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwie lub naruszające zasady współżycia społecznego.
  • Zajebista! [0]
    ogqozo
    2009-03-29 19:14:08
    Kupiłem sobie tę płytę w dniu polskiej premiery. Bo jest zajebista!
Zobacz także
LemON "Piątka" - recenzja płyty

Przeczytaj recenzje najnowszego albumu LemON.

Mery Spolsky zapowiada wydanie albumu "EROTIK ERA"! [WIDEO]
Mery Spolsky "EROTIK ERA" - recenzja płyty

Jak prezentuje się najnowszy krążek artystki?

"Pokaz slajdÃłw" Kwiatu Jabłoni dostępny w preorderze [WIDEO]
Kwiat Jabłoni "Pokaz slajdów" - recenzja płyty

Znany zespół pop - folkowy powraca

Polecamy
"Jarmark" - recenzja płyty Taco Hemingwaya

Portal dlaStudenta.pl przed napisaniem tej recenzji, wysłuchał albumu do końca ponad 20 razy.

Rammstein - Rammstein [Recenzja albumu]

Oceniamy najnowsze wydawnictwo kontrowersyjnego, niemieckiego zespołu.

Zobacz również
Ostatnio dodane
LemON "Piątka" - recenzja płyty

Przeczytaj recenzje najnowszego albumu LemON.

Mery Spolsky zapowiada wydanie albumu "EROTIK ERA"! [WIDEO]
Mery Spolsky "EROTIK ERA" - recenzja płyty

Jak prezentuje się najnowszy krążek artystki?