Maciek Kurowicki m.in. o nowym krążku...

W stolicy Dolnego Śląska, Maćka Kurowickiego znają prawie wszyscy miłośnicy punk - rockowych dźwięków. Ci, którzy fanami tego typu muzyki nie są, kojarzą lidera Hurtu m.in. po utworach „Mary Czary", „Załoga G" czy z ostatniego krążka po tytułowym „Nowym początku". Teksty i podejście do wielu życiowych spraw Maćka, mimo iż na pozór wydaje się proste, to kryje w sobie głębszą filozofię...

Z liderem Hurtu rozmawiamy m.in. o filozofii nowej płyty, polityce i o muzycznym światku...

Radosław Ząb: Skąd pomysł na okładkę, dlaczego akurat taka, kto jest autorem takiego pomysłu i jakie przesłanie niesie ta okładka?

Maciek Kurowicki: Okładka płyty to moja legitymacja z obozu dla uchodźców sprzed 22 lat. Byłem w nim 22 lata temu z moją mamą , miałem wtedy 15 lat. Znaleźliśmy się w nim w 1985 roku i jest to zapis części mojego życia, podobnie jak teksty moich piosenek.

Kilka tygodni temu był konkurs na okładkę! Były aż tak słabe prace?

Przyszło sporo fajnych pomysłów, ale konkurs wygrała moja mama w i Zmazik (perkusista hurtu), który uznał że nie ma o czym gadać i że to jest najlepszy pomysł na okładkę.

Sama data wydania płyty jest dość dziwna, bo zazwyczaj wydaje się albo wczesną wiosną, albo na jesień ?

Nie ukrywam, że bardzo chcieliśmy jak najszybciej wydać tę płytę. Poza tym na opóźnienie wpłynęła też dość przedłużająca się studyjna praca nad płytą produkcja.

Twoje teksty typu że „szatan puka do Twego serca" do głębsza filozofia czy poczucie humoru?

To tylko jaja :-)

W utworze Przychodzimy z 5 wymiary śpiewasz, że „moje miasto to Rzym, moje miasto to Montreal, moje miasto to Wrocław", która z tych miejscowości jest ci najbliższa?

Myślę, że na razie Wrocław, ale w przyszłości może być tak, że będę mieszkał np. w Honolulu i powiem, że to te miasto powinno być stolicą świata. Dzisiaj czuję, że tym miejscem jest Wrocław.


Podczas czatu w 4funie powiedziałeś, że zagracie na Przystanku Woodstock. Widziałem twoje podniecenie i radość tym faktem, tym bardziej, że ostatnim razem zagraliście 12 lat temu podczas pierwszego PW w Czymanowie.

To w ogóle jest super historia. Ja dziś jestem zupełnie innym człowiekiem niż 12 lat temu, muzycy którzy zagrali też są inni niż wtedy. To było super doświadczenie.Wspaniały koncert nadal jestesmy pod wpływem mocy woodstock :-)

Czy fani którzy zaczęli was słuchać od płyty Czat, mogą poczuć się zawiedzeni słysząc krążek Nowy Początek?

Przy każdej płycie zespół się rozwija i stara się robić nowe rzeczy. To na pewno rozczarowuje ludzi, którzy chcą słyszeć wciąż tą sama płytę.

Jesteś rozczarowany tym co się dzieje w polityce?

Mam nadzieję, że po najbliższych wyborach tych panów już nie będziemy oglądać w telewizji od LPR począwszy, po Samoobronę i PiS. Jestem na maxa zawiedziony, co prawda nie głosowałem na nich, ale nie sądziłem, że są w stanie aż taką ostrą drakę zrobić i w ten sposób kompromitować Polskę na arenie międzynarodowej i utrudniać życie Polakom i mieszkańcom tego kraju.



W młodości byłeś fanem Kaczmarskiego. Jak zapatrujesz się na nową płytę Habakuka i to co już niedługo nagrają Strachy?

Jeżeli chodzi o Habakuka to bardzo fajnie im to wyszło. Płyta Habakuka pokazuje, że te piosenki Kaczmarskiego mają charakter uniwersalny i że do końca są przypisane do czasów, w których powstały. Głosy o to że to jest profanacja są śmieszne. Ja nie uznaje czegoś takiego. Co będzie ze Strachami to dopiero usłyszymy. Jak na razie n koncertach słyszałem tylko „Mury".

Czy mieliście pomysł, żeby na krążku umieścić cover jakiegoś utworu?

Tak! Mieliśmy na nowej płycie nagrać taki numer zespołu Maanam „Lipstick On The Glass", ale ostatecznie do tego nie doszło.


Słyszałeś o Lady Pank i ekscesach Panasewicza?

Tak trochę, bo w sumie nie oglądam telewizji! Trudno mi to oceniać. Nie wiem, na ile oni są na fazie, a na ile to jest planowane. Ja mam duży sentyment do kilku starych nagrań Lady Pank i podobają mi się bardzo. Ostatnio kupiłem ich płytę z gazetą za 5.99 i bardzo mi się podobała. A z tej książeczki dowiedziałem się, że autorem kilku ich tekstów był Grzegorz Ciechowski.

Wydaliście płytę to i na jesień można się spodziewać trasy?

Jestem już przestraszony, bo od października do połowy grudnia będziemy grali 3-4 koncerty tygodniowo, czyli czeka mnie życie w busie. Jeżeli chodzi o to, z kim zagramy to, będzie bardzo różnie.

Rozmawiał Radosław Ząb
radoslaw.zab@dlastudenta.pl

------------------------------

Maciek Kurowicki - Założyciel formacji Hurt. Wokalista i autor tekstów, obserwator i komentator wielu wydarzeń społeczno - politycznych.

------------------------------