Wywiady - Muzyka

Janusz: "Moja muzyka mówi sama za siebie"

2011-03-07 10:39:57

Pod koniec stycznia na sklepowe półki trafiła debiutancka płyta Janusza – „Piosenki o miłości”. Album mimo iż na kolana nie rzuca, to bije szczerością i pokazuje Janka Staszewskiego, jako młodego, utalentowanego artystę, któremu kierunek wskazuje muzyka. Na linii Wrocław - Warszawa z Januszem rozmawiał Radosław Ząb.


-Radosław Ząb
-Z perspektywy czasu powiedz, co jest najsłabszą stroną Twojej płyty, a w czym czujesz się mocny?

 -Janusz -Takie pytanie już kiedyś padło i zastanawiałem się nad tym. Tak naprawdę to mógłbym nagrać tę płytę od nowa, ale po co? Jest jaka jest i jest to dobre. To w pewnym sensie kronika czasów, w których powstawała, dobra pamiątka , do której miło się wraca z perspektywy czasu. To jest moja pierwsza płyta i na pewno ma dużo niedociągnięć , ale cieszy mnie jej ostateczny wygląd i nic bym w niej nie zmienił. Moja ulubioną piosenką jest „Głowa do góry”. Jej tekst jest mocny i dojrzały, w pełni wyrażam tam to co chce powiedzieć.

- Toczyłeś ze swoim tatą rozmowy na temat „Piosenek o miłości”? Jak przyjął Twój płytowy debiut?

-Raczej nie. Ja po prostu robie swoje. On nie wtrącał się za bardzo w cały tok powstawania płyty. Jednak podobała mu się i to mnie cieszy.

- Brak ingerencji Twojego ojca na „Piosenkach o miłości” to świadomy zabieg? Chciałeś uniknąć postrzegania Janusza  przez pryzmat znanego taty?

-Tak jak mówiłem - ja i mój tato to oddzielne osobistości. On robi swoje, ja swoje. Nie da się uniknąć postrzegania mnie przez jego pryzmat, ale ja od tego nie uciekam. Jednak zawsze powtarzam , ze najpierw jestem synem swojego taty, a dopiero później Kazika.

- Niegdyś Kazik ostro zareagował w temacie nielegalnego ściągania muzyki z Internetu. Powiedz jaki jest Twój pogląd na ten temat. Wielu młodych artystów uważa, że liczy się każda forma promocji, możliwość zaprezentowania się. Nawet poprzez  nielegalne ściąganie muzyki.

-Legalne ściąganie muzyki jest w porządku, nielegalnie nie.

- W „Piosenkach o miłości” prawisz jak być lepszym , jak lepiej funkcjonować w dzisiejszym trudnym świecie. Szczerość, odwaga, uczciwość i Bóg to chyba słowa klucze na tym albumie. Skąd akurat taki pomysł na krążek? Odkupujesz winy?

-W pewnym momencie swojego życia zacząłem szukać czegoś więcej w otaczającym mnie świecie. Odnalazłem muzykę reggae i ona dała mi wielką inspirację, wzniosła mnie na wyższy poziom mentalny i duchowy, wiele mnie nauczyła. Odnalazłem w tych tekstach wielki pierwiastek motywujący. Tworząc chciałem oddać coś podobnego. Zawsze zależy mi na tym, żeby moje teksty nie były puste, żeby nie wlatywały jednym uchem, a drugim wylatywały.

- Dużo uwagi poświęciłeś stwórcy? Nie miałeś obaw przed tym, że ktoś może Twoją twórczość przypisać do szufladki reggae/raga chrześcijańskie?

-Nie obchodzi mnie do jakiej szufladki będę przypisany. Moja muzyka sama mówi za siebie .

-Na płycie wokalnie nie było gości? Natomiast czy były takie zamierzenia nagrania z kimś jakiegoś numeru?

-Miałem takie pomysły, ale to nie doszło do skutku. Myślałem o Vieniu z Molesty, bo się prywatnie kumplujemy, ale nic z tego nie wyszło.

- Jesteś autorem tekstów, muzyki i masz udział przy realizacji tego materiału. Odpowiedziałeś już sobie na pytanie kim chcesz być?

-Tak, jestem producentem płyty, wszystko zrobiłem praktycznie sam. Czasami tylko zapraszałem żywych muzyków, żeby dograli co nieco. A pytanie kim chce być? Na pewno jestem świadomym siebie człowiekiem.

- Jaki masz plan na promocję „Piosenek o miłości”? Będzie trasa, planujesz jakiś teledysk?

-Powstał już jeden teledysk do remixu ‘Głowy do góry’. Gramy koncerty, ale o większej trasie raczej nie myślimy. 

- Jak postrzegasz dzisiejszy obraz polskiego reggae? Czy programy z serii realisty show to bańka mydlana czy rzeczywiste narzędzie do promocji własnej twórczości. Pytam z perspektywy m.in. Kamila Bednarka i SGM?

-Słuchałem Bednarka i jego płyta nie podobała mi się. Na pewno ten sukces spowodowany jest jego występem w TV, co do tego nie ma wątpliwości, ale czy to źle? Niech robią swoje i jeśli ludzie ich słuchają to dobrze dla nich.

- Powiedz z jakich artystów czerpiesz inspiracje jeżeli chodzi o muzykę? Wokalnie są jakieś wzorce z których trochę czerpiesz?

-Jest wielu artystów, których cenie. Niektórzy z nich to - Gentleman, Capleton ,Sizzla, Matysiaku i wielu, wielu innych.


Przeczytaj recenzję albumu Janusza


Fot: S.P. Records

Słowa kluczowe: Janusz, "Piosenki o miłości", reggae, wywiad, recenzja
Artyści
Komentarze
Redakcja dlaStudenta.pl nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi Internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treści zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwie lub naruszające zasady współżycia społecznego.
Zobacz także
Natalia Przybysz: Muzyka jest połączona z magicznym światem [WYWIAD]
Natalia Przybysz: Muzyka jest połączona z magicznym światem [WYWIAD, WIDEO]

Artystka opowiedziała nam o powstaniu płyty "TAM" oraz inspiracjach dnia codziennego.

Polecamy
Aga Zaryan
Aga Zaryan: Lubię, kiedy muzyka otula słuchacza [Wywiad]

Mam nadzieję, że i płyta, i zbliżające się koncerty w dzisiejszych, niełatwych, czasach dodadzą otuchy moim słuchaczom - mówi artystka.

Polecamy
Zobacz również
Ostatnio dodane