Druga płyta Rabastabarbar [RECENZJA]
2013-06-24 09:31:56Mówi się, że druga płyta zespołu świadczy o jego klasie. Dwa lata po swoim debiutanckim albumie wrocławska kapela Rabastabarbar wróciła z krążkiem „Jedno życie to za mało”. Co można o nim powiedzieć?
Po eksperymentach z reggae i funkiem tym razem Rabastabarbar zdecydował się na bardziej rockowy repertuar. „Jedno życie to za mało” to 10 równych kawałków, wśród których szczególnie wyróżniają się „Wrocław” – piosenka zgłoszona niestety bez powodzenia do konkursu „Kawałek Wrocławia” - w której kapela zachwyca się urokami jej rodzinnego miasta oraz singlowe „Gdzieś w nas”.
Nowa płyta pokazuje, że kapela nie utraciła nic ze swoich atutów – mocnego wokalu Krzysztofa Madeja czy wibrujących solówek trąbki (Marcin Stankowski). To solidne wydawnictwo dla tych, którzy lubią brzmienie młodego polskiego rocka.
Siłą Rabastabarbar są występy na żywo. To na koncertach można bowiem naprawdę można docenić prawdziwą wartość "Jedno życie to za mało" - w jej mocnym, energetycznym i brudnawym wydaniu.
Rabastabarbar, „Jedno życie to za mało”, Wydawnictwo MegaTotal.pl
Marcin Szewczyk
(marcin.szewczyk@dlastudenta.pl)