Czesław Mozil: Powiedziałem kobiecie żeby wypier***ała [WIDEO]
2015-01-30 13:56:04Koncert Mozila odbył się 23 stycznia, w jednym z klubów w Liverpoolu. Na występ artysty przybyło około 130 osób. Niestety atmosfera nieco wymknęła się spod kontroli.
Dwie fanki Mozila nie zachowywały się należycie podczas występu artysty. Podobno były pijane, głośno rozmawiały, a nawet zachowywały się wulgarnie. Z relacji muzyka wynika, iż kobiety przeszkadzały pozostałym fanom.
O całym zajściu napisałał dzisiaj sam Czesław Mozil, na swoim oficjalnym Fanpage na Faceboku, składając obszerne wyjaśnienia oraz dołączając filmik z feralnego występu.
Gdy zaczynałem koncert w Liverpoolu była totalna cisza i skupienie. 130 osób siedzących i stojących, w milczeniu i z uwagą słuchało występu.
Od pierwszego kawałka nie mogłem się skupić, ponieważ dziewczyny po mojej lewej stronie były pijane i głośno ze sobą rozmawiały, co jakiś czas wulgarnie się zachowując. Wielokrotnie zwracałem im uwagę i prosiłem, żeby uszanowały innych słuchaczy. Wiele razy to właśnie publiczność komentowała ich żenujące zachowanie.
Ja w moim Solo Akcie przedstawiam swoje życie na emigracji i to, jak je przeżyłem będąc dzieckiem. To bardzo intymne spotkania dla mnie i moich fanów, którzy też są emigrantami. Podczas tych koncertów wielokrotnie zdarzało się, że ludzie byli bardzo wzruszeni, a później mówili mi, że te teksty są bardzo prawdziwe, oraz że ktoś kto nie był na emigracji nie zrozumie o co w tym chodzi.
Już wiele razy w życiu zlekceważyłem sytuacje gdzie powinienem był zareagować. Biorę na klatę to, że z wielką przyjemnością powiedziałem kobiecie żeby wypierdalała, bo kilka razy wcześniej prosiłem ją, oraz jej koleżankę, o szacunek wobec innych. Gdy w pewnym momencie podczas spokojnej piosenki zadzwonił telefon jednej z nich, a ona go odebrała i głośno manifestując zaczęła rozmawiać przeszkadzając innym w odbiorze koncertu, to nie mogłem tego dłużej tolerować.
Na Solo Aktach mam światło na ludzi żeby mieć z nimi kontakt, żeby czytać ich reakcje. Jak widzę, że jedna osoba przeszkadza całej reszcie to moim obowiązkiem jest zareagować. I tak zrobiłem. Był to finalnie jeden z najbardziej udanych koncertów na trasie. Po koncercie stałem ponad dwie godziny z fanami podpisując płyty i rozmawiając o zaistniałym incydencje - napisał Mozil na swoim Fanpage.
ZOBACZ WIDEO Z ZAJŚCIA PODCZAS KONCERTU CZESŁAWA MOZILA W LIVERPOOLU
EW