Wywiady - Muzyka

Bracia Figo Fagot: Nie zawdzięczamy sławy ojcom

2012-07-06 12:01:45

Bracia Figo Fagot to wyluzowane chłopaki. Kilka dni temu na łamach naszego portalu ukazała się - łagodnie mówiąc - niezbyt pozytywna recenzja ich debiutanckiej płyty "Na bogatości". Pomimo tego, Figo i Fagot z uśmiechem na twarzy odpowiadali na nasze pytania. Jeśli chcecie dowiedzieć się, jakie są dla nich granice żenady, czy wystąpiliby na festiwalu disco polo oraz co chcą powiedzieć niesprzyjającym im recenzentom - zapraszamy do przeczytania wywiadu.

dlaStudenta.pl: Czy takie przerysowane, satyryczne disco polo jest w ogóle potrzebne w kraju gdzie niedługo Złotą Płytę będzie się dostawać za kilkanaście sprzedanych płyt?

Figo: Nie widzę związku jednego z drugim… Widocznie jestem za głupi (śmiech)

Fagot: Sądząc po frekwencji na naszych koncertach i tym, jak się ludzie bawią - tak, jest potrzebne. W tym momencie złotą płytę dostaje się za 15 000 sprzedanych płyt. "Na bogatości" nieubłaganie zbliża się do tego wyniku. Aha, ja też jestem głupi.

Jakie są granice Waszej twórczości? Jesteście w stanie powiedzieć sobie "nie, to zbytnia żenada nawet jak na nas"?

Figo: Nie wiem, czy to, co robimy w ogóle kwalifikuje się pod "żenadę". Żenadą są sztuczne łzy w XX edycji programu "Mam X factor talent show". Żenadą jest więzienie za in vitro. My robimy sobie żarty w specyficznej konwencji. Ona może być obciachowa, ale przynajmniej dla mnie nie jest żenująca.

Fagot: Tak, są takie granice. Robiąc teledysk do serialu Blok Ekipa, staliśmy na parkingu przebrani za ziomali przy samochodzie i rapowaliśmy do kamery. Wtedy byliśmy blisko tej granicy. Chyba nikt z przechodniów nie wiedział, że nie robimy tego na poważnie.

Jakich tematów w swojej twórczości nigdy nie odważylibyście się poruszyć?

Figo: Wydaje mi się, że dla nas żaden temat nie stanowi tabu. Wydawcy dyktują, co można, a czego nie można puszczać.

Fagot: Tu się nie zgodzę z Figiem. Pisząc scenariusze seriali, filmów lub teksty piosenek mamy włączoną autocenzurę. Większość pomysłów kończy się stwierdzeniem "o kurwa, dobre... ale to nie przejdzie" tak więc to, co widać w kreskówce, filmie lub w piosence to tylko kilka procent tego, na co nas stać.

Nie boicie się, że część słuchaczy odbierze na serio to, z czego robicie sobie jaja?

Figo: Nie wiem, dlaczego miałbym się tego bać…

Fagot: I to jest piękne (śmiech). Większość odbiorców jednak wie, o co nam chodzi. Przynajmniej ci na koncertach.

Nagrywając płytę słuchaliście jakichś "klasyków" disco polo? Jaki jest Wasz stosunek do tego gatunku?

Figo: Słuchaliśmy. Taka muzyka gra każdemu Polakowi w sercu, więc stosunek jest miłosny.

Fagot: Duo Night - Biały cygan, Igor & Fanny - Pierwsza noc... Ręka sama rwie się do tańca z kieliszkiem.

Wystąpilibyście na festiwalu muzyki disco polo? Koncerty traktujecie równie serio co materiał na płytę?

Figo: Koncerty traktujemy jeszcze poważniej. Ale to nie jest takie prawdziwe disco polo i sądzę, że większość ludzi, która nas słucha, zdaje sobie z tego sprawę. Dlatego wydaje mi się, że festiwal disco polo nie jest miejscem ani dla nas, ani dla naszych fanów.

Fagot: Sam bym tego lepiej nie ujął, a wręcz przeciwnie.

Nasz recenzent bardzo negatywnie opisał płytę "Na bogatości". Chcielibyście przekazać coś jemu i wszystkim, którzy Was krytykują?

Figo: Przecież to oczywiste, że nie podobamy się WSZYSTKIM ludziom na ziemi. A co chciałbym powiedzieć? Pierdol się (śmiech) Ale nie dlatego, że jestem obrażalski, ale dlatego, że mam to w nosie. Gdybym przejmował się każdą subiektywną opinią na swój/nasz temat to… nawet nie wiem co. Poza tym nie jest przecież tak, że jesteśmy jakoś szczególnie znienawidzeni, prawda?

Fagot: Mam to gdzieś. Nigdy nie słyszałem o gościu, który napisał ten artykuł, więc jego zdanie mnie nie interesuje. Gramy dla tych, którym się podoba nasza elegancka muzyczka. Zresztą tak jest z disco polo od zawsze. Każdy krytykuje, a "artyści" koszą hajs i śmieją się z biednych redaktorków. Tak też jest w naszym przypadku (śmiech).

Planowaliście już kolejne wydawnictwa czy może jednak Wasza płyta to jednorazowy wyskok?

Figo: Myślimy o tym przez cały czas!

Fagot: W przyszłym roku powstanie pełnometrażowy film kinowy o braciach Figo Fagot. Ścieżka dźwiękowa będzie materiałem na drugą płytę zatytułowaną "Eleganckie chłopaki".

Wyobrażacie sobie sytuację, w której moglibyście nagrać "poważny" album?

Figo: Co to znaczy poważny? Czy poważny jest 50 Cent ze złotym kajdanem? Czy poważni są muzycy Immortal z pomalowanymi twarzami? Poważna muzyka to jest ta, której chcą słuchać ludzie. Kropka. A jeżeli chodzi redaktorowi o "muzykę poważną" jako gatunek, to prawdopodobnie nigdy nie nagramy takiej płyty. Nie mamy studiów.

Fagot: Nie. Nie znam się na muzyce, nie znam nut, używam tylko białych klawiszy - są tak ponumerowane, żebym wiedział w jakiej kolejności uderzać w nie pięściami, śpiewam jeszcze gorzej. O wokalu Figa się nie wypowiadam, bo się obrazi (śmiech). Żartuję. Figo śpiewa pięknie, dlatego on by mógł nagrać "poważny" album z "poważnymi" muzykami. Moje muzykowanie nigdy nie wzbije się ponad poziom Figo Fagot, który i tak jest bardzo wysoki.

Nie myśleliście, żeby - oczywiście w swojej konwencji - dowalić komuś na serio? Politykom, piłkarzom, służbom mundurowym...

Figo: Bardzo często robimy to w serialach.

Fagot: Tak, często nawiązujemy w kreskówkach do aktualnych wydarzeń i trochę je koloryzujemy na potrzeby scenariusza, jednak "dowalanie" komuś nie jest naszym celem. Zazwyczaj jest to nakazane z góry. Np. 4fun mówi: zróbcie Kapitana Bombę o EURO 2012, więc robimy, ale dla nas ciekawsze jest to, co dzieje się w Galaktyce Kurwix niż w Polsce.

Jakie najbardziej skrajne opinie na swój temat słyszeliście?

Fagot: "Ale super" i "ale gówno".

Figo: Nie da się udzielić lepszej odpowiedzi.

Są jeszcze jakieś szanse na pełnometrażówki Skurcza w najsilniejszym składzie?

Figo: Ja się nie wypowiadam. Powiem tylko, że Skurcz nie istnieje.

Fagot: Nie. Z.f. SKURCZ rozpadł się z 10 lat temu i nikomu (oprócz mnie) nie chce się już latać z kamerą, więc robię filmy pod szyldem GIT PRODUKCJI, gdzie często występują gościnnie "ludzie ze Skurcza".

Czy jesteście najlepszym polskim zespołem ze słowem "Bracia" w nazwie?

Figo: Znam jeszcze tylko jeden zespół z tym wyrazem. I owszem, jesteśmy lepsi.

Fagot: ...i nie zawdzięczamy sławy ojcom. Zgadza się - ojcom. Choć jesteśmy braćmi, to mamy innych ojców (o matkach nie wspominając).

Słowa kluczowe: bracia figo fagot wywiad rozmowa płyta na bogatości git produkcja skurcz kapitan bomba
Artyści
Komentarze
Redakcja dlaStudenta.pl nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi Internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treści zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwie lub naruszające zasady współżycia społecznego.
  • Re: może uda wam się... [0]
    Odpowiedź na: może uda wam się...
    kamil
    2012-12-18 01:29:30
    nie, ale jest z tego darmowe mp3: http://digitallove.samsung.pl/extras/
  • może uda wam się... [1]
    parapet
    2012-12-04 23:05:10
    zrobić parodię tego: http://www.dailymotion.com/video/xvk7qk_muzya-i-taniec-a-poyyczyy-ich_music ??
  • Brawo! [0]
    Michałek
    2012-07-06 12:38:13
    Nie byłem na koncercie w Warszawie bo jeszcze nie znałem tej eleganckiej kapeli i teraz czekam z niecierpliwością na zapowiedź następnego szoł w stolicy :) Znałem wcześniej postać Pana Walaszka oraz jego produkcje natomiast ominął mnie serial Kaliber 200 volt i nie miałem świadomości istnienia Braci dopóki mnie znajomi nie uświadomili. Od tamtej pory brzmi w mym sercu "A gdybym zgolił wąs"! ;) :P Świetna robota Panowie. Trzymajcie tak dalej i obyście jak najdłużej mieli z tego przyjemność :)
  • komentarz i chuj [0]
    pyzraf
    2012-07-06 12:09:01
    hehehehe, i to mi się podoba, chłopaki na luzie, mają w dupie co inni mówią, grają dla jaj i jeszcze na tym zarabiają :) świetna muzyka, sam byłem na koncercie, mimo że kiczowata muza, ale nigdy wcześniej tak się nie bawiłem jak na ich koncercie :P
Zobacz także
Natalia Przybysz: Muzyka jest połączona z magicznym światem [WYWIAD]
Natalia Przybysz: Muzyka jest połączona z magicznym światem [WYWIAD, WIDEO]

Artystka opowiedziała nam o powstaniu płyty "TAM" oraz inspiracjach dnia codziennego.

Polecamy
R3HAB
R3HAB o swojej muzycznej karierze, nadchodzących utworach i kwietniowych koncertach w Polsce [Wywiad]

Gdzie dokładnie wystąpi DJ, który współpracował z takimi piosenkarzami, jak ZAYN, Sean Paul, czy też Ava Max?

Zobacz również
Ostatnio dodane